13 lip 2016

Bitwa okładkowa - polskie vs zagraniczne

Błękit szafiru skłonił mnie do zrobienia nowego posta (lub jeśli ten przypadnie wam do gustu - niecyklicznej serii postów). Chodzi oczywiście o okładkę, czyli to, co widać na pierwszy rzut oka w książce. Wiadomo - nikt nie chce nieładnych okładek na swojej półce. Osobiście na przykład wcześniej wymienionej książki nie chciałabym u siebie - chyba, że jej niemiecką wersję! <3 I tak oto powstał pomysł. Jednak widziałam już bitwy okładkowe na blogach, gdzie autor bloga ocenia okładki i wybiera jedną z nich. Ja poszłam dalej. Poprosiłam o pomoc dziewczyny z Mini maratonów, aby one także oceniły okładki i to od nich będzie zależało, która wygra.  Bilans zawsze jest pisany P:Z; komentarz oceniającej jest wybierany spośród komentarzy zwycięskiej okładki.

Po przeczytaniu przez Was postów zapraszam do odpowiedzi na pytanie: czy chcecie więcej takich postów? :)

Moja opinia: Ja zdecydowanie jestem za okładką polską. No, tylko ten róż... Ale ogółem wygląda dość fajnie i nie, jak okładka jakiegoś starocia (albo - jak uroczo stwierdziła to Jellyfish - harlequina). Zwłaszcza ta czacha i napis Piratika mi się podoba.

Wygrywa: POLSKA bilansem 8:2

Komentarz jednaj z oceniających: Wybieram stanowczo polską okładkę, jest ładniejsza i bardziej klimatyczna, a na zagranicznej strasznie odstrasza mnie ta dziewczyna xD (Meredith)



Moja opinia: Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam niemiecką okładkę - zakochałam się. To była miłość od pierwszego wejrzenia <3 Te rysunkowe przedstawienie i napis <3

Wygrywa: ZAGRANICZNA bilansem 2:8

Komentarz jednej z oceniających: Polska jest ładna, ale to niemiecka wygrywa wszystko! Trzy kolory, taki trochę rysunkowy wygląd i ta piękna czcionka <3 (Doomisia)



Moja opinia: Zdecydowanie wolę okładkę polską, bo zagraniczna nie ma totalnie nawiązania do treści... Ponadto podoba mi się ten rozbity efekt <3

Wygrywa: POLSKA bilansem 5:3

Komentarz jednej z oceniających: Ciekawe okładki ale jednak skłaniam się do polskiej. Podoba mi się ten efekt szkła i według mnie bardziej oddaje oryginalny tytuł tej książki :) (Bukowa Kraina)



Moja opinia: Dla mnie lepszy klimat utrzymuje zagraniczna okładka. Polska wygląda jak okładka książki dla dzieci... I ta czaszka w tle wygląda jak niedopracowany nos. A zagraniczna - ta to ma mroczną aurę i zapowiada niezwykłą przygodę <3

Wygrywa: ZAGRANICZNA bilansem 0:8

Komentarz jednej z oceniających: Polska wygląda, jak mój pierwszy fotomontaż w photoshopie xd więc zagraniczna. (Suomi)



Moja opinia: Może dlatego, że ja czytałam tę książkę i rozumiem sens polskiej okładki, to podoba mi się ona bardziej niż pływające nie wiadomo co na okładce zagranicznej. 

Wygrywa: POLSKA bilansem 5:4

Komentarz jednej z oceniających: Polska wygląda niepokojąco, tajemniczo i bardzo ciekawie, więc dla mnie wygrywa. (JustinaJ)





Moja opinia: Może was zadziwię, ale mi bardziej podoba się okładka niemiecka (i chyba tylko mi), bo choć nie jest dopracowana, to jednak polska jest dla mnie zapowiedzią jakiegoś taniego porno z wampirami... A tutaj Sookie wygląda nieco drapieżnie i jeszcze ta krew na tacy! No, tylko Bill komuś nie wyszedł...

Wygrywa: POLSKA bilansem 9:1

Komentarz jednej z oceniających: To ja jednak wolę polską, bardziej mnie przekonuje ze względu na to, że wiadomo o czym jest i prze to, że jest prosta, przyciąga spojrzenia. (Jellyfish)

Moja opinia: Według mnie (choć kojarzy mi się trochę z okładką Więźnia labiryntu) to zagraniczna okładka jest dużo lepsza, bardziej tajemnicza i zdecydowanie ciekawsza.

Wygrywa: ZAGRANICZNA bilansem 3:7

Komentarz jednej z oceniających: Zagraniczna. Tajemniczość, zamczysko (?) w tle i elementy u góry okładki tworzą nieco mroczny klimat. Mnie osobiście bardzo zafascynowała, chociaż widzę ją po raz pierwszy. (bookworm)


Moja opinia: Zdecydowanie wolę minimalizm pierwszej okładki, polskiej. Jest prosta, intrygująca, a samotna postać w czarnej szacie na białym tle tylko potęguje wrażenie tajemniczości!

Wygrywa: POLSKA bilansem 8:2

Komentarz jednej z oceniających: Polska jest super :D w zagranicznej za dużo się dzieje :/ ta biel jest tajemnicza i minimalistyczna :) (WiktoriaCzytaRazemZWami)


Moja opinia: Nie wiem, kto wpadł na pomysł, że do pirackiej książki pasuje czacha na liliowym tle, ale postać Czarnego Serca (to ta kobitka) wygląda tragicznie! Zdecydowanie wolę polską okładkę! Jest bardziej drapieżna i kojarzy się z piratami.

Wygrywa: POLSKA bilansem 5:1

Komentarz jednej z oceniających: Skoro wampiraci to i polska xd taka fajna czacha z klami xd wampirek xd (Just yśka)



Moja opinia: Ja w sumie tylko dla polskiej okładki chcę przeczytać tą książkę <3 Jest tak cudownie rozplanowana, a poza tym lubię wykorzystanie starych pergaminów w sumie we wszystkim! No i tytuł jest ciekawie umieszczony.

Wygrywa: ZAGRANICZNA bilansem 4:5

Komentarz jednej z oceniających: Polska wygląda jak okładka taniego historycznego harlequina... Zagraniczna :) (medyk)



Moja opinia: Dla mnie zagraniczna okładka wygląda jak okładka godna Jurassic Park. Polska za to nie zdradza od razu czyhającej na nas bestii, jest bardziej tajemnicza, a motyw rozdarcia pazurami wygrywa wszystko!

Wygrywa: POLSKA bilansem 7:0

Komentarz jednej z oceniających: I znowu polska! Przecież to świetny pomysł z tym dinozaurem zaglądającym przez rozdarcie po szponach! Aż chce się to czytać! I mieć na półce! A w zagranicznej ten dinozaur zdecydowanie mnie odstrasza, nie dlatego że się go boję, ale wygląda śmiesznie xD (Meredith)

A jakie byłyby wasze wybory? :) Jeżeli macie ochotę poczytać komentarze wszystkich dziewczyn - zapraszam do galerii w grupie (aby zobaczyć zdjęcia i komentarze, musicie być członkami grupy).

Chcecie więcej takich postów? :)

16 komentarzy:

  1. Chociaż okładka nie gra dla mnie dużej roli, muszę przyznać, że miło jest czasem pooglądać sobie tak piękne ozdoby książek. ;)

    Pozdrawiam. ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba wybrałabym podobnie jak oceniające osoby :D Nie zgadzam się tylko w zasadzie z Błękitem Sszafiru :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chcę więcej takich postów! Mogę oceniać xDD
    Fajnie to wyszło ^_^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ach, niemiecka okładka "Błękitu szafiru" jest faktycznie cudowna! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogólnie rzecz biorąc bardzo podobały mi się polskie okładki Trylogii czasu, ale teraz gdy po raz pierwszy zobaczyłam tę niemiecką jestem ni oczarowana! Przepiękna! :>
    Pozdrawiam
    secretsofbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Okładka próby ognia kojarzy mi się z moim plakatem w PS na zaliczenie grafiki na uczelni. Zrobiłam laskę w płonącej sukience, ale moja była jednak lepsza (skromność) :D
    Fajnie pooglądać takie zestawienia, niemiecka okładka błękitu szafiru mnie kupiła całkowicie.

    Pozdrawiam,
    Weronika

    OdpowiedzUsuń
  7. Niemieckie okładki Trylogii Czasu są cudowne! Wprawdzie polskie też nie są najgorsze, ale te oryginalne mają swój urok :) W przypadku "Oceanu na końcu drogi" oraz "Dotyku Julii" bardziej podobają mi się zagraniczne wydania, ale możliwe, że to dlatego, iż nie mam odniesienia do treści. Zapewne zmieniłabym zdanie, gdyby okładki kojarzyły mi się z fabułą.

    OdpowiedzUsuń
  8. W zdecydowanej większości zgadzam się z opiniami. No, może z wyjątkiem "Błękitu szafiru" - tutaj zdecydowanie bardziej urzekła mnie polska okładka, natomiast zagraniczna do mnie nie przemawia. :p A co do "Oceanu na końcu drogi" - niedawno skończyłam czytać i zdecydowanie twierdzę, że polska dużo lepiej oddaje ten klimat. Chociaż, nie powiem, że nie - zagraniczna również pasuje do treści, ale... no cóż, jest dużo gorsza. :p

    OdpowiedzUsuń
  9. Dotyk Julii z tym pierwszym polskim wydaniem - przepiękna. Szkoda, że to nie ona została kontynuowana tylko z tym okiem. ;/ A co do Błękitu szafiru to polska jest prześliczna, mnie urzekła bardziej, niż zagraniczna. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny pomysł! We wszystkim zgadzam się z oceniającymi :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Łii jestem sławna :D Cytujesz mnie ♥ xD (mam faze nie zwracaj uwagi na dziwne zachowanie xD)

    OdpowiedzUsuń
  12. JA takie posty uwielbiam, więc jak najbardziej może być taka seria :D

    Susette
    CHOCOLADZIX - KLIK

    OdpowiedzUsuń

Nie piszcie linków w komentarzach - zawsze odwiedzam Wasze blogi!

Za każdy komentarz osobie, która przeczytała post dziękuję ☻

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.