Przejdź do:

27 kwi 2015

'Zagubiony heros' R. Riordan

Opis:
JASON MA PROBLEM. Kiedy budzi się w autobusie pełnym nastolatków jadących na szkolną wycieczkę, nie pamięta niczego. Wszystko wskazuje na to, że ma dziewczynę, Piper, i najlepszego przyjaciela, Leona. Są uczniami Szkoły Dziczy, szkoły z internatem dla „złych dzieciaków”. Co Jason zrobił, że skończył w takiej szkole? I gdzie właściwie jest? Jason nie wie nawet, kim jest. Wie tylko, że to wszystko wygląda bardzo źle. 

PIPER MA SWOJĄ TAJEMNICĘ. Jej ojciec, słynny aktor filmowy, przed trzema dniami gdzieś zaginął, a ona miała sen, w którym tata ma jakieś poważne kłopoty. Piper nie potrafi odkryć znaczenia tego snu, nie rozumie też, dlaczego jej chłopak, Jason, nagle jej nie poznaje. Podczas szkolnej wycieczki wybucha dziwna burza, podczas której atakują ich straszne potwory. Piper, Jason i Leo zostają przeniesieni do miejsca zwanego Obozem Herosów. Piper czuje, że musi za wszelką cenę znaleźć odpowiedź na dręczące ją pytania. 

LEO MA NIEZWYKŁE ZDOLNOŚCI TECHNICZNE. Kiedy w Obozie Herosów przydzielają mu domek pełen narzędzi i części maszyn, czuje się jak w domu. Ale dzieją się tam również dziwne rzeczy. Wszyscy mówią o ciążącej na domku klątwie i o jakimś chłopaku, który zaginął. Mało tego, jego współtowarzysze twierdzą, że wszyscy – łącznie z nim – są dziećmi jakichś bogów. Czy ma to coś wspólnego z utratą pamięci przez Jasona albo z tym, że Leo wciąż widzi jakieś duchy?


Opinia:
Już w pierwszym rozdziale dowiedziałam się, że właśnie czytam książkę, która ma jakiś związek z serią o Percym Jacksonie. Seria nigdy jakoś mnie nie zainteresowała, bo raczej słyszałam o filmie, a filmy oglądam rzadko. Zwłaszcza te na podstawie książek. Poza tym Zagubiony heros wpadł mi w ręce przypadkowo. Najpierw zobaczyłam go w tagu na jakimś blogu, zapisałam sobie do listy książek oczekujących. Pewnego dnia spytałam kolegę z klasy, co czyta, zaintrygowało mnie nazwisko na okładce, bo coś mi mówiło. No i tak zdobyłam, a raczej pożyczyłam Zagubionego herosa i w zasięgu łapek mam pozostałe części, które kolega jest skłonny mi pożyczyć.

Spojrzałam na książkę i w pierwszej chwili zaśmiałam się, że oddam mu ją za miesiąc. Rozprawiłam się z nią w jeden dzień, w ok. 5h, a to nawet, jak na mnie niezły wynik. ☻

Po pierwsze - kocham mitologię grecką! Rzymską mniej, choć to prawie jedno i to samo - prawie. Tutaj one właśnie się na siebie nakładają, przeplatają. Większość przedstawionych mitów znałam, choć ten o Medei totalnie mnie zaskoczył.

Autor ma fajny styl, książka wciąga i czyta się ją szybko. Czytelnik jest utrzymywany w napięciu przez cały czas i chce, jak najszybciej dowiedzieć się, jakie będą dalsze losy bohaterów. Czy kapryśni bogowie pomogą swoim dzieciom? Co się stało z Percym i kim jest Jason? Te pytania nurtowały mnie najbardziej. Oraz kwestia przepowiedni - czy Herze można zaufać?

Co do postaci - autor przedstawia świat oczami trójki głównych bohaterów. Postaci mają złożone charaktery, możemy zaobserwować ich przemianę oraz poznać myśli. Podobało mi się to, bo na temat jednej sytuacji mogłam poznać spojrzenie wszystkich bohaterów. Poza tym bohaterowie czasem, kiedy mi wydawało się, że sytuacja jest beznadziejna, wpadali na jakiś genialny pomysł i ratowali się z opresji.

Zaciekawiła mnie przez to seria o Percym. Ktoś z Was czytał? Może jakaś opinia? :)

Książka bierze udział w wyzwaniu: 52 książki w ciągu roku, Przeczytam tyle, ile mam wzrostu (+3,7 cm)

8 komentarzy:

  1. "Zaginiony heros" uwielbiam tę książkę :)
    Radzę Ci zacząć najpierw serię o Percym, ponieważ seria "Olimpijscy Herosi" to niejako kontynuacja. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Byłoby ciężko, bo już tylko Krew Olimpu czeka na przeczytanie ^^ A nwm czy mam zamiar czytać Percy'ego... Jestem tylko ciekawa opinii innych na razie. Kolega, który pożyczył mi Olimpijskich herosów również nie czytał Percy'ego :) A wszystko jest tak wyjaśnione, że doskonale rozumiem akcje :)

      Usuń
  2. Ja zaczynam od Percy'ego, ale "Zagubiony heros" czeka na mnie na półce :)
    Seria o Percym jest świetna, musisz kiedyś spróbować! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta książka kusi mnie od dłuższego czasu, ale postanowiłam, że najpierw przeczytam Percy'ego :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie Inna
    happy1forever.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Widziałam film o Percym Jacksonie i bardzo zainteresowałam się tą serią. Niestety, nie miałam jeszcze okazji przeczytać żadnej książki Riordana.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również oglądałam filmy, ale do książek nie mogę się przekonać.
    Btw. Wiedźmin i Harry Potter - książki, które mnie ukształtowały jako czytelnika :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam całość tej serii, jak i również cykl z Percy'm i musze przyznać, ze zostałam nimi mile zaskoczona. Nie ma to jak nieco odświeżona wersja mitologii.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam serie o Percym, jednak nie miałam przyjemności czytać Zagubionego Herosa, zawsze mi umyka :)

    OdpowiedzUsuń

Nie piszcie linków w komentarzach - zawsze odwiedzam Wasze blogi!

Za każdy komentarz osobie, która przeczytała post dziękuję ☻

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.