Witajcie w ten zimny, listopadowy dzionek, brrr -.- Przychodzę do Was jednak z czymś na podgrzanie atmosfery - BookAThonem! ☻
Edycja zimowa zapowiada się nader wybornie, 7 dni niczym niezmąconego czytania (pomińmy przy okazji szkołę, pracę i inne tego typu ciekawostki...). Przyznam, że kategorie były ciężkie już przy samym wyborze (ileż ja się naszukałam łatwo dostępnej książki, która wygrała nagrodę literacką!). Ostatecznie postawiłam w tej kategorii na jedną z książek Gaimana, która dostała nagrodę Locusa ^^ Oto i moje wybory BookAThonowe. Przy czym na 6 grudnia planuję dla Was razem z Suomi niespodziankę, więc dla mnie dniem podsumowań zostanie dzień 5 grudnia ^^
Co powiecie? Weźmiecie udział ponownie/ po raz pierwszy w BookAThonie? Jeśli macie ochotę, a nie wiecie, o co kaman - odsyłam Was do wydarzenia, gdzie znajdziecie wszystkie informacje od organizatorek >KLIK< oraz do mojego poprzedniego postu BookAThonowego, gdzie bardziej przybliżałam zabawę >KLIK< ☻
Fajna akcja, ale niestety się nie załapię, bo akurat mam wtedy kilka terminów zaliczeniowych na studiach ;) Nie brałam jeszcze udziału w żadnym maratonie czytelniczym i coś mi się zdaje, że łatwo bym poległa, bo ciężko mi się na czytaniu skupić dłużej niż godzinę. Ale życzę powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze będą maratony 😃 może wtedy lepiej będzie pasował ci termin 😃 dziękuję 😃
UsuńŚwietny pomysł i wydarzenie. Gdybym mogła wzięłabym tydzień urlopu i oddała się czytelniczemu BookAThonowemu szaleństwu.
OdpowiedzUsuńNieważny jest wynik, ale zabawa ^^ Im trudniej, tym lepiej :D
UsuńBrałam udział w letniej edycji Bookathonu, ale czy w tej dam radę nie wiem. Mam mnóstwo książek do nadrobienia i mało czasu na to także muszę te kwestię przemyśleć. Jednak ta 7 dniowa zabawa jest na prawdę cudowna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://coraciemnosci.blogspot.com/
A więc się nie zastanawiaj, tylko próbuj ^^ Dopasuj książki do nadrobienia do kategorii i do dzieła, upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu :)
UsuńDopiero przy tej edycji trafiłam na bookathon i ogarnęłam o cho chodzi. Pomysł świetny i chciałabym wziąć udział ale nie wiem czy dam radę. Stwierdziłam, że po prostu książki, które sobie wybiorę do tych zadań rozłożę sobie na cały grudzień. Bez pośpiechu :) Najważniejsze żeby się dobrze bawić i czytać to co sie chce.
OdpowiedzUsuńTak, prawidłowe podejście! :D
Usuń"Kod na Vinci" o proszę, mam nadzieję, że Ci się spodoba;)
OdpowiedzUsuńJa też :D W poprzedniej edycji jedna książka mnie niestety zawiodła :(
UsuńBardzo chciałabym wziąć w tym udział, jednak boję się, że nie będę miała aż tyle czasu, żeby czytać jedną książkę dziennie :(
OdpowiedzUsuńTo czytaj jedną książkę na dwa dni ^^ Po prostu postaraj się dopasować jedną książkę do więcej niż jednej kategorii ^^
Usuńjedna książka dziennie to dla mnie zdecydowanie za dużo. mimo to, będę z wami ale czytając jedną, max dwie przez ten tydzień. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDobre podejście :) A jakie książki planujesz przeczytać? :)
UsuńJa kulturalnie podziwiam, bo osobiście udziału raczej nie wezmę, po pierwsze ze względu na brak czasu, a po drugie - 1500 stron w tydzień! Ja tyle czytam miesięcznie, a i to przy dobrych wiatrach. :D
OdpowiedzUsuńNo dla mnie ta ilość stron to żadne wyzwanie :D Jestem w stanie tyle przeczytać,a le wygodniej by było w jednej książce, a nie w 6 :D
UsuńRaczej nie wezmę udziału bo na pewno nie osiągnęłabym tego co bym chciała ponieważ nie znajdę tylu książek naraz i to jeszcze je przeczytać? Mimo wszystko podoba mi się taka zabawa i możliwe że kiedyś uda mi się wziąść w tym udział :)
OdpowiedzUsuńTo nie jedyny maraton :) Czasem są organizowane też inne :D
UsuńNiestety nie wezmę udziału, BookAThon to dla mnie za duże wyzwanie. Siedem książek w siedem dni, chyba tylko w ferie ze szlabanem na komputer. xD
OdpowiedzUsuń6 książek w 6 dni :D
UsuńHahah, spróbuj może 4? :)
Nie przeczytałaś Małego Księcia?! Mam nadzieję że szybko narobisz to niedopatrzenie! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie
http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/
Tzn. ja znam historię Księcia, nie myśl sobie :D Grałam w przedstawieniu teatralnym bankierkę (taaak, deficyt aktorów męskich wymagał przerobienia niektórych postaci na damskie), omawiałam lekturę na lekcji i czytałam fragmenty, ale od deski do deski nie czytałam ani razu :D A że jest to jedyna lektura, do której nie pałam obrzydzeniem - to postanowiłam wybrać ją :D
UsuńMam zamiar wziąć udział w zimowej odsłonie Bookathonu :) choć nie wiem jeszcze jakie książki planuje przeczytać
OdpowiedzUsuńJak już postanowisz, to się koniecznie pochwal :D
UsuńKiedyś chciałbym wziąć udział. Na razie przeczytanie ponad 200 stron każdego dnia, dzień po dniu jest niewykonalne. :P
OdpowiedzUsuńHm, to przeczytaj ze dwie książki, to i tak udział w zabawie ^^
UsuńCały czas zastanawiam się, czy wziąć udział w tym wydarzeniu. Czas mam, tylko nie wiem, czy dam radę codziennie tyle czytać... Książki, które pasowałyby do poszczególnych kategorii, w mojej biblioteczki by się znalazły. :)
OdpowiedzUsuńNo to spróbuj i zobacz, jakie są twoje możliwości :)
UsuńKiedyś może wezmę udział, bo akcja jest bardzo fajna, ale nie teraz ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda :( Mam nadzieję, że w następnym maratonie weźmiesz udział :)
UsuńTakie akcje nie są dla mnie, nigdy się nie wyrabiam. :P
OdpowiedzUsuńSpróbować zawsze możesz :D
UsuńO choinka!
OdpowiedzUsuńWzięłabym udział, ale nie wiem czy dam radę :/ Muszę to przemyśleć :)
Życzę powodzenia :)
Spróbuj, spróbować zawsze warto :)
UsuńDziękuję ☻
Postaram się wziąć udział w tym BookaThonie. Mam nadzieję, że na początku grudnia będę miała trochę luźniej w szkole (pomijając sprawdzian z chemii pierwszego grudnia :p) i jakoś uda mi się wyrobić z przeczytaniem 6 książek w 6 dni. :D
OdpowiedzUsuńpowodzenia na sprawdzianie :D
UsuńOraz w maratonie :)
Zazdroszczę Ci czasu, jaki masz by uczestniczyć w Bookathonie c:. Ja niestety przywalony szkołą raczej nie będę mógł go zaliczyć. Życzę ci powodzenia i mam nadzieję, że wyrobisz się z wszytskimi pozycjami!
OdpowiedzUsuńBTW. Nominowałem Cię do LBA( wiem, że takich nominacji miałaś już dużo, ale o jedną więcej chyba nie zaszkodzi :)
Pozdrawiam
A kto ci powiedział, że mam czas? :D
UsuńPracuję, chodzę do szkoły, mam życie towarzyskie... To nie sprzyja słowu czas, uwierz :D Widać to po moim blogu ostatnio i zaległościach na waszych blogach :D
Dziękuję za nominację, odpowiem na pewno, uwielbiam je, ale to raczej już bliżej grudnia :D
Kuszące, kuszące, ale jednak mam wiele na głowie teraz. Jakby takie coś powstało w wakacje! O, wtedy mogę wziąć udział. Mam dużo czasu i mogę czytać do woli.
OdpowiedzUsuńHahahha, może będzie i wakacyjny :)
UsuńZ chęcią bym się skusiła, ale wielkie stosiki nie pozwalają mi na wpuszczenie innych powieści przed siebie, bo i tak muszą ustępować lekturom ;/
OdpowiedzUsuń