Ostrzegałam, że posty będą skąpe w obrazki i krótkie dziś i jutro. W poniedziałek już wracam, więc powinno być dobrze ;)
Recenzje książek z maratonu pojawiają się pewnie w styczniu. Ewentualnie, jeśli będę miała czas coś napisać - to będą się pojawiały konkretnego dnia :D dziś chętnie sprezentowałabym wam recenzję przeczytanej książki, ale nie będę jej pisać z telefonu :D
Pierwszy dzień to był klasyk świąteczny. A! I zapomniałyśmy z Suomi powiedzieć, że kolejność wyzwań jest dowolna :) możecie nawet czytać jedną książkę i tego samego dnia zaczynać kolejną. Ważne, aby przeczytać wszystkie planowane książki w pięć dni :D
Co do wyzwania... 1 w nocy... A co tam, pomyślałam, przeczytam jakieś 50 stron i spać. W końcu był już 26, a ja miałam ochotę poczytać... Ok. 3 przez przypadek skończyłam :D A co czytałam? "Morderstwo w Boże Narodzenie" Królowej Kryminału, czyli A. Christie. Książeczka miała 177 stron w e-booku. Historia rodziny Lee, gdzie doszło do morderstwa Glowy rodziny. Kto zabił, kiedy w domu była tylko rodzina, służba oraz niespodziewany gość, którego zaproszono na Wigilię? Tego musi właśnie dowiedzieć sie Herkules Poirot (czy ja to dobrze napisałam?). Bohatera znałam już z "Pięciu małych świnek".
Christie w każdej książce zaskakuje mnie jednym - cała akcja jest dopracowana w najmniejszym szczególe, ale sami nigdy nie domyślilibyśmy się ostatecznego rozwiązania... Jedynie pewnych aspektów. A prawda jest zawsze zaskakująca!
Książkę czyta się jednym tchem dzięki stylowi Christie! Lekkie pióro i dobrze skonstruowana intryga sprawiają, że autorka zdecydowanie zasługuje na miano Królowej Kryminału.
A co u Was? :D
Ja, niestety, Królowej Kryminału jeszcze nie posiadam- żadna z autorek nie wzbiła się widocznie ponad inne. No cóż, ja szukam dalej...
OdpowiedzUsuńChyba że mogłabyś mi coś polecić? :)
Pozdrawiam ;x
hm, w sumie to Tess Gerritsen może by ci się spodobała? :) bo tak to czytam jednak głównie kryminały facetów - jak np. D. Wells <3
UsuńKsiążek Christie czytałam już kilkanaście i uwielbiam jej powieści! Od dłuższego czasu mam ochotę na tę bożonarodzeniową pozycję, więc gdy tylko dopadnę ją w bibliotece od razu się na nią rzucę :)
OdpowiedzUsuńTak, jest naprawdę genialna <3
UsuńJa postanowiłam, iż w 2016 roku przeczytam choć kilka książek p.Christie,bo jej twórczość jak narazie nie jest mi znana.
OdpowiedzUsuńmusisz to jak najszybciej naprawić! Zacznij od "Pięć małych świnek"! :)
UsuńKsiążki nie czytałam, ale opis od razu skojarzył mi się z "Zamieć śnieżna i woń migdałów" Lackberg. Bardzo podobna fabuła;)
OdpowiedzUsuńnaprawde? o.O No to chyba poznam tą pozycję :)
UsuńMorderstwo w Orient Ekspresie to jedyna lektura królowej kryminału , jakie udało mi się przeczytać. ;)
OdpowiedzUsuńja mam w planach ^^
UsuńNie dziwi mnie to, Christie jest mistrzynią ;)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, nie spotkałam lepszej autorki kryminałów! :)
UsuńCzytałam już nieco książek Christie, ale z "Morderstwem w Boże Narodzenie" jeszcze nie miałam okazji się zapoznać, więc skoro atmosfera świąteczna ciągle daje o sobie znać, to sądzę, że jest to odpowiedni czas na taką książkę ;)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie! ale można i poza świętami przeczytać :)
UsuńChwilowo zachwycam się książkami innej autorki, która też pisze świetne kryminały - Camilli Lackberg. :) Polecam Ci jej książki. Z książek A. Christie czytałam tylko jedną "Entliczek Pentliczek", ale może kiedyś przeczytam coś więcej. Chciałabym, ale mam tyle jeszcze książek czekających w kolejce.
OdpowiedzUsuńwłaśnie Camilię też mam kiedyś w planach jako autorkę, ale jeszcze nie wiem, od czego zacząć :D
UsuńHeheszki, to się nigdy na 50 stronach nie kończy
OdpowiedzUsuńno ja wiem, ale myślałam, że będę silna :D
UsuńBrawo za twój pęd XD Ja już przed 12 miałam przeczytaną Opowieść Wigilijną :P
OdpowiedzUsuńno wiem :D a ja, cóż, tak jakoś wyszło :D
UsuńMi również udało się przeczytać książkę zaplanowaną na ten dzień :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dobrego wyniku!
Supeer! :)
UsuńBardzo lubię książki Christie, zdecydowanie zasługuje ona na miano królowej kryminałów. Sama chciałam przeczytać tę książkę w ramach tego maratonu, jednak dzisiejszy dzień niestety musiałam sobie odpuścić. Mam nadzieję, że uda mi się w jakiś inny dzień maratonu przeczytać tę książkę :D
OdpowiedzUsuńi udało się? :)
UsuńUwielbiam Christie - w wakacje chłonęłam jej kryminały szybciej niż jakiekolwiek inne powieści! ^^ Co prawda, po ten tom jeszcze nie było dane mi sięgnąć, ale może jakoś w ferie c:
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do mojego TAGu - "Ubieramy choinkę". Zajrzyj, zobacz i koniecznie weź udział w zabawie! :)
http://limobooks.blogspot.com/2015/12/ozdabiamy-choinke-tag.html
Tak, tak wezmę udział :D Ale w styczniu się doczekasz odpowiedzi :)
UsuńMam nadzieję, że sięgniesz i podzielisz się wrażeniami :)
Lubię Christie ;D
OdpowiedzUsuńWidać wciągnęła Cię na całego ;D i dobrze :D
Pozdrawiam
http://coraciemnosci.blogspot.com/
hm, po prostu wymyśla takie intrygi i tak dobrze je opisuje :)
UsuńJeszcze nie Czytałam żadnej książki Christie. W 2016 postaram się nadrobić zaległości, bo słyszałam o jej twórczości wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie musisz to nadrobić :)
UsuńDo tej pory przeczytałam tylko I nie było już nikogo i muszę zapoznać się z innymi pozycjami Christie! ^_^
OdpowiedzUsuńJa uważam to za najgorszą z moich do tej pory przeczytanych pozycji Christie ^^
UsuńNajdłużej czytałam do 5 rano nie ze względu na jakiś maraton ale tak się wciągnęłam, że po po prostu nie mogła się oderwać od książki. Tak zazwyczaj czytam do 3 jak już chce zarwać noc. :)
OdpowiedzUsuńale to ja tak mam często - ze Zwiadowcami spędziłam tyle nocy <3
UsuńW 2016 muszę przeczytać coś Christie, na pewno. To chyba moje najnowsze postanowienie :D Może sam gatunek nie należy do moich ulubionych, ale tytuł królowej kryminałów mówi sam za siebie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńIch perspektywy
zdecydowanie mówi sam za siebie :)
Usuń