Przejdź do:

21 cze 2018

Book Tour: 'Bez serca' M. Meyer


Opis:

Catherine jest być może jedną z najbardziej pożądanych dziewcząt w Krainie Czarów i ulubienicą jeszcze niezamężnego Króla Kier, ale interesuje ją zgoła co innego. Ma talent do pieczenia i wraz ze swoją przyjaciółką chce otworzyć piekarnię, by zaopatrywać Królestwo Kier przepysznymi plackami i innymi słodyczami. Jednak jej matka uważa, że to niedopuszczalne dla młodej kobiety, która mogłaby zostać kolejną Królową. Na królewskim balu, na którym wszyscy oczekują, że król oświadczy się Cath, dziewczyna poznaje Jokera, przystojnego i tajemniczego błazna.

Opinia:

Dzisiaj o cudownej powieści, od której dzięki lekkiemu stylowi, humorowi i niezwykłemu talentowi autorki do oddania emocji nie można się oderwać! Przyznam, że w Cinder aż tak tego nie odczułam, ale w Bez serca Meyer niesamowicie podniosła swoją poprzeczkę! A książkę miałam okazję poznać dzięki przewspaniałej Meredith, która zdecydowała się puścić ją na Book Tour! :)

I od czego ja mam zacząć? Ta historia kompletnie mnie pochłonęła, nie mogłam jej odłożyć na później. Pochłonęłam ją w trakcie dwóch wieczorów i to tylko dlatego, że kiedyś trzeba było się wyspać i iść do pracy! Bez serca to opowieść o marzeniach, o miłości i poświęceniu, o walce i niezależności. Najgorsze w tej historii jest to, że wiemy, że nie może skończyć się takim happy endem, jakbyśmy chcieli - w końcu to przeszłość Królowej Kier znanej z Alicji w Krainie Czarów. Tytuł natomiast idealnie oddaje jej treść. Mimo wszystko samo zakończenie i tak mnie zaszokowało, ponieważ spodziewałam się mniej... drastycznych metod. 

Masz moje serce. Nie wiem, czy na nie zasługujesz, czy nie. Nie wiem, czy jesteś bohaterem, czy złoczyńcą, ale najwyraźniej nie ma to znaczenia. Tak, czy inaczej, moje serce jest twoje.
Cath uwielbia piec. Mogłaby założyć cukiernię i być znana ze swoich wypieków w całym Kier. Niestety, jako córka arystokratów nie może zhańbić się pracą. Tym bardziej, że sam król okazuje jej względy! Szczerze mówiąc, nie wyobrażałam sobie, jak z tej miłej i wierzącej w swoje marzenie dziewczyny, która nawet nie potrafi zbytnio się postawić rodzicom, autorka zamierza stworzyć bezwzględną i okrutną postać, jaką znamy z Alicji. Cathrine nie jest jednak ideałem. Potrafiła mnie zirytować swoim niezdecydowaniem, choć można było się wczuć w jej sytuację. Za to Figiel to bohater idealny! Uroczy, z poczuciem humoru, przystojny, umiejący wczuć się w rolę i wyczuć sytuację... Och, on ma same zalety! Aż było mi go żal, wiedząc jak musi się skończyć ta opowieść. Ciekawą postacią okazał się także sam Król. Dobroduszny grubasek, który bez przytomności zakochał się w dziewczynie uwielbiającej piec smakołyki. Bywał wręcz rozczulający, ale z drugiej strony zastanawiało mnie, jakim cudem daje radę rządzić krajem. Bohaterowie w tej powieści są niezwykle ludzcy, realni i łatwo się do nich przywiązać.

Każdy, kto zna Alicję, wie, że nie może się to skończyć dobrze. Pytaniem pozostaje jedynie, co pójdzie nie tak i jaki wstrząs zafunduje nam autorka. Książka jest pełna humoru oraz emocji, któe nie pozwolą wam się oderwać. Koniecznie musicie poznać Bez serca

12 komentarzy:

  1. Piszesz o tej książce tak, że naprawdę chce się ją przeczytać. :) Ale chyba najpierw przeczytam samą "Alicję w Krainie Czarów", bo wstyd przyznać, ale oglądałam tylko film. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie, że książka aż tak bardzo Ci się podobała. Myślę, że znajdzie wielu swoich zwolenników. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi naprawdę ciekawie! Fajnie, że książka nawiązuje do ''Alicji w Krainie Czarów''. Może mi się spodobać. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książkę mam na oku, bo Cinder i Scarlet sprawiły, że polubiłam autorkę. A nawiązanie do Alicji jeszcze bardziej mnie zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak się cieszę, że biorę udział w tym book tourze! A cytat jest cudny!

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba biorę udział w tym samym booktour :D Nie mogę się doczekać aż książka do mnie dotrze. Autorkę uwielbiam całym sercem <3
    POCZYTAJ ZE MNĄ

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzięki Tobie również zapisalam sie do tego BT. Teraz cekam, bo jestem ostatnia, ale po twojej recenzji wiem ze warto zaczekać :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Hmm... Ciekawe, czy jeszcze można się zapisać... :D Ja CHCĘ to przeczytać!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Choć wielką fanką Alicji w Krainie Czarów nie jestem, to może kiedyś się skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ❤️❤️❤️
    Powtórzę się, ale tak się szaleńczo cieszę, że Ci się spodobało! Bałam się właśnie, że książka nie przypadnie Ci do gustu, bo nie jest idealna, ale aaaaa! Super!! ❤️❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń

Nie piszcie linków w komentarzach - zawsze odwiedzam Wasze blogi!

Za każdy komentarz osobie, która przeczytała post dziękuję ☻

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.