Hej :) Jak widzicie postanowiłam zmienić wygląd bloga - na jaśniejszy i bardziej przejrzysty :) Mam nadzieję, że podoba się Wam nowy design ^^
Opis:
Opis:
Wyjaśniłam jej, że z tymi odciskami to zawracanie głowy, ale na wszelki wypadek zachowałam ostrożność. Portmonetka zawierała sześć pojedynczych złotówek i złożony kawałek bibułkowej serwetki, ciasno wciśnięty pod złotówki. Rozłożyłyśmy go na stole. Narysowana była na nim długopisem mapka.
Opinia:
Książkę czytałam kilka lat temu i chociaż do zachwycających nie należy, to czytało się ją miło. Osobiście wolę krwawe kryminały, ale to była pierwsza książka detektywistyczna, jaką przeczytałam.
Plusem zdecydowanie były zagadki, tajemnicza mapa i niedoświadczeni w takich sprawach bohaterowie. Akcja powieści dzieje się w Polsce, opisuje głównie Wybrzeże Gdańskie i Środkowe, a rzadko czytam książki, które mają miejsce w naszym kraju. Nigdy nie byłam w tych akurat rejonach, ale dzięki opisom wcale nie musiałam.
Kolejnym plusem jest niewątpliwie humor, którego w książce jest pod dostatkiem. Ponadto te ciotki - ojej, urwanie głowy na wakacjach ^^
Książka zabawna, lekka, można pogłówkować razem z bohaterami. Jednak nie zachwycałam się nad nią jakoś specjalnie.
Śliczna okładka! ^^ Książki jednak raczej nie przeczytam - nie moje klimaty. :p
OdpowiedzUsuńChyba raczej nie dla mnie, jak na razie wstrzymuję się od polskiej literatury.
OdpowiedzUsuńnie czytałam tej książki, ale słyszałam, że Chmielewska ma oryginalny styl pisania. ;)
OdpowiedzUsuń