Dziękuję Kylie za nominację do Summer Reader Book TAG.
1. Lemoniada: książka, która gorzko, żałośnie się zaczęła, ale potem stała się lepsza
Zrób mi jakąś krzywdę Żulczyka. Dla mnie stała się ciekawa dopiero po porwaniu.
2. Złote słońce: książka, która wywołała u Ciebie niezrównany uśmiech
Uśmiech? A może być zaraźliwy śmiech? I nie książka, a książki? Bo będą to wszystkie książki Flanagana, czyli cudowne serie Zwiadowcy i Drużyna.
3. Egzotyczne kwiaty: książka, której akcja rozgrywa się w innych krajach
Może niekoniecznie cała akcja, ale Córka oficera. Akcja książki rozgrywa się zarówno w Polsce, jak i za granicą.
4. Cień drzewa: książka, w której tajemniczy, mroczny bohater zostaje przedstawiony jako pierwszy
O cholerka! Tzn. chodzi o złych bohaterów przedstawionych na pierwszy ogień? Czy to nieważne, jaki bohater jest ten mroczny? Na pewno czytałam taką książkę, ale zabijcie mnie, nie mogę sobie nic przypomnieć! (wcale nie piszę tego posta o 1:13, kiedy lodówka złowieszczo trzeszczy w zupełnie cichym domu, a światło zaczęło migać akurat przy tym zagadnieniu!)
5. Plażowy piasek: książka, która była ciężka w czytaniu, a jej akcja ledwo rozwinięta
Moje procesy myślowe, do dzieła! Eh, jak dla mnie - za co pewnie połowa osób urwie mi głowę - będzie to Mistrz i Małgorzata.
6. Zielona trawka: bohater, który był pełen życia, że aż się uśmiechałaś
Hahha, nie muszę myśleć!! Olimpijscy herosi - Leo!
7. Arbuz: książka, która miała jakiś soczysty sekret
Trwa przetwarzanie określenia soczysty sekret... Może Dziesięciu Murzynków (inny tytuł: I nie było już nikogo) Christie?
8. Kapelusz na słońce: książka osadzona w ogromnym wszechświecie
9. BBQ: książka, której bohater był opisany jako przystojniak
Aby jedna? No to Zakazane noce z wampirzycą - Phil.
10. Summer Fun: kogo nominuję?
Uhhh, nominuję, nominuję... Aż trzy osoby tak, jak Kylie. Do LBA za to nie będzie nominacji... Nie mam do tego głowy w tej chwili, wybaczcie!
Dziękuję Izie oraz Magdzie za nominacje do LBA ☻LBA od Izy jest na fioletowo, a od Magdy na granatowo.
Gdybyś musiała wybrać jedną książkę, którą czytałabyś do końca życia, jaka by to była?
Harry Potter i Książę Półkrwi. Dlaczego akurat szósta część? Bo jakoś najbardziej ją chyba lubię. Podróże Dumbledore'a z Harrym, wspomnienia o Voldemorcie...
Wolny czas wolisz spędzać przed fimami/serialami czy przed komputerem?
Komputerem. Może zabrzmi to, jak totalny no-life, ale wolę pozamulać 5h w Minecrafta/ Heroesów III, niż pooglądać Dr House'e itp. Nie ma to, jak być dziewczyną gamera - on się cieszy, że lubię grać ^^
Książka z dzieciństwa do której masz sentyment ?
Miałam taką starą, już porwaną książkę Kubusia Puchatka. Nie wiem, co się z nią stało, ale naprawdę jako dziecko ją lubiłam. Poza tym jest to jeszcze zbiór bajek Brzechwy.
Twój ulubiony letni napój ?
Frappe, czyli prościej mówiąc - mrożona kawa.
Twoja ulubiona lektura szkolna ?
Jeśli chodzi o te z klasyki - żadna. No, podobało mi się omawianie Króla Edypa, ale nawet go nie przeczytałam.
Ostatnio najczęściej słuchana piosenka ?
W kółko mogę słuchać The winner takes it all oraz I won't say I'm in love
Którego bohatera książkowego chciałabyś mieć za swojego przyjaciela i dlaczego ?
Aby jednego? Tak więc po raz drugi w tym TAGu - Leo z powieści Riordana. Dlaczego? Bo chłopaka mam wspaniałego i na Leo bym go nie zamieniła, ale tego bohatera naprawdę lubię. Uwaga! Spoiler wyjaśniający mój wybór!!!!!!!!! Leo wrócił po Kalipso, był wierny zarówno jej, jak i przyjaciołom, a dla wszystkich wiele ryzykował. Podziwiam go za to, że nawet tęskniąc za nią, próbował rozśmieszać, jak wcześniej przyjaciół itp.Koniec spoilera!!!!
Wolisz oglądać nowe filmy, czy wracać do swoich ulubionych ?
Zabawne wspomnienie z dzieciństwa ?
To, jak mój tata odkurzał naszego św. pamięci psiaka Puszka z pcheł zaraz po adoptowaniu go. Tyle, że Puszek uważał odkurzacz za zabawkę.
Ulubiony cytat ?
Ulubiony? Jeden? Jesteś okrutna ^^ Każesz myśleć...
Nie zależy mi na pieniądzach i na sławie, chcę być tylko doskonała. M. Monroe
Rzecz której nie znosisz ?
Pająki. Boję się ich, brzydzę i najchętniej zlikwidowałabym ten gatunek.
Jakbyś miał/a opisać się 3 słowami, jakie by to były?
Rezolutna. Wyobraźnia. Kocica. (nie mówiłaś, że mają być przymiotniki ^^). Dlaczego? Rezolutna to chyba każdy rozumie. Wyobraźnia, bo kocham fantasy, wyobrażać sobie te światy i mam dość bujną (w tej chwili przy tym migającym świetle i dziwnych odgłosach z kuchni nawet zbyt bujną) wyobraźnię. Kocica... Jestem uparta, często chodzę własnymi drogami, czasem się przymilam, żeby osiągnąć to, czego chcę, ale zachowuję niezależność.
Wyobraź sobie, że umierasz, co i komu byś powiedział/a?
Musiałabym bardzo długo umierać, żeby powiedzieć wszystko, co bym chciała, ale ja zazwyczaj idę na spontan, jeśli chodzi o wygłaszanie mów. Komu? Rodzinie i chłopakowi zapewne.
Co sądzisz o ludziach, którzy nie czytają?
Każdy ma swoje hobby i nie każdego muszą pociągać rzędy literek. To tak samo, jak ja nie oglądam prawie wcale filmów albo nie lubię siatkówki. Każdy jest po prostu inny i w moim otoczeniu niby dużo osób czyta, ale wiele też tego nie robi i nie uważam, że to, że ktoś czyta lub nie jest ważne.
Fantasy. Po to, aby oderwać się od rzeczywistości. Dlatego nie lubię książek, w których nie ma magii, smoków, krasnali... To zbyt prawdziwe, to mam na co dzień, otacza mnie to. A Smoki i wróżki nie.
Czy spotkało cię kiedyś coś nieprzyjemnego ze strony innych osób przez to, że czytasz?
Nie.
Gdybyś mógł/a wybrać kraj/wiek/płeć w jakim miejscu byś się urodził/a i kim byś był/a?
Szczerze mówiąc, mi akurat mój obecny wiek, miejsce zamieszkania i zwłaszcza płeć odpowiada! Inaczej nie poznałabym mojego chłopaka ani przyjaciół, a tak w wieku 18 lat mam przed sobą jeszcze całe życie na spełnianie marzeń ☻
Czego nienawidzisz w książkach?
Przesadzonego, przesłodzonego romansu. I naiwnych bohaterów, kiedy ja wiem, że to dla nich złe, a oni wierzą, że to dla nich dobre i to robią... Mam ochotę łeb ukręcić.
Wiążesz przyszłość z literaturą lub sztuką?
Chciałabym kiedyś wydać swoje książki.
3 rzeczy, których nigdy byś nie zrobił/a.
Nie wzięłabym na rękę dobrowolnie pająka.
Nie zabiłabym człowieka lub zwierzątka (pająki, muchy, komary itp. się nie liczą).
Nie zdradziłabym osoby, którą kocham (nie grała na dwa fronty, nie miała kochanka itp.).
Raz próbowałam. Słuchałam 11 minut P. Coelho. To jest powieść o prostytutce, a nawet fragmenty o seksie były czytane tak, jak reszta, czyli monotonnie, usypiająco i z dziwnym akcentowaniem. To zraziło mnie do audiobooków na całe życie!
Jakimi słowami zachęcił/a byś ludzi do czytania?
Uważam, że jeśli ktoś nie chce czytać to wmawianie mu: rozwiniesz wyobraźnię, poszerzysz słownictwo itp. nie ma sensu. Człowiek jednak jest istotą dość prymitywną. Ja, gdybym chciała zachęcić kogoś po sięgnięcie po jakąś książkę, która być może wkręciłaby go w nasz świat moli książkowych, założyłabym się z nim o to, że jej nie przeczyta do np. końca miesiąca.
A teraz ja lecę spać i wiem, że post chyba też opublikuje się późno, więc Wam też życzę miłej nocy!
O, pierwszy raz spotykam ten wakacyjny tag. :D Bardzo fajny!
OdpowiedzUsuńTeż nie byłabym w stanie podać książki, w której zły byłby przedstawiony najpierw.
No właśnie... Może ktoś w końcu podrzuci jakiś tytuł w komentarzach :D
UsuńMi też zdarzało się uśmiechać przy Zwiadowcach i gdyby ktoś mi kazał wybrać książkę która bym czytała do końca życia to też byłby nią Harry Potter :)
OdpowiedzUsuńZapraszam dobraksiazka1.blogspot.com
Nie rozumiem osób, które nie czytały jeszcze Harry'ego... Jak można? :P
UsuńTeż nie lubię siatkówki! Uff, nareszcie znalazłam osobę o tym samym braku pasji! :D
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe odpowiedzi, nawet nie wiesz jak wciągnęłam się w czytanie. Super sprawa ^^
I w sumie też preferuję komputer od filmów - grając jednak jakoś się rozwijamy - zręczność, kreatywność - a wgapiając się w ekran telewizora.. no niekoniecznie. Minecraft wymiata C:
LimoBooks :)
Oooo, pierwsza dziewczyna, jaką znam i gra w Minecrafta. :D Grasz dla siebie czy na serwerach? :P
UsuńCóż, fajną formą rozrywki jest też Kinect :D
A widzisz! Oj, niee, gram dla siebie i głównie na pokojowym, żeby trochę pobudować, pohodować i pokopać pod ziemią, bez żadnych szaleństw :D
UsuńJa ostatnio powróciłam do mojej starej miłości - Simsów :D
Ja gram na serwerze chłopaka z jego kolegą jeszcze :) To też jakby dla siebie :P
UsuńI też na creativ :P Z tym, że oni to zbudowali i Pałac Kultury i jakieś wielkie hotele i World Trade Center... A ja to wszystko mebluję i buduję domki dla bogatych :D
Ach, Simsy <3 Mam 2 pełną wersję i 3 podstawę z dodatkiem coś o piratach :P Ostatnio zaczęłam nawet grać uczciwie :D
Naiwni bohaterowie, zmora mojego życia, zakała całego literackiego świata, niestety coraz częściej spotykana... Nie wiem co ci autorzy chcą pokazać przez to, jak słabo kreują swoje postacie.
OdpowiedzUsuńGrasz w Heroesów :3 normalnie nie wierzę, uwielbiam tę grę :D ja grałam w III Złotą edycję, ale miałam stawiany system i przepadły :(
OdpowiedzUsuńP.S. Jaki zamek lubisz najbardziej? :)
Forteca (Tytani) ☻
UsuńHm, ogólnie są dwie różne wersje 3. Odkryłam to kiedy chłopak pożyczył mi płytę, bo moja jest tak porysowana, że strach włożyć do napędu, żeby nie pękła :D I potem z mojej płyty pisało, żebym włożyła płytę... On ma jakieś The Shadow of Death a ja tylko podstawowe i nie wiem czym się różnią - może mnie oświecisz :D
Mi najlepiej idzie granie Zamkiem :)
UsuńThe Shadow of Death to jest jeden z dodatków i on chyba daje nowych bohaterów, artefakty, kampanie i pewnie coś jeszcze, a ta Złota Edycja, którą miałam, to są 3 dodatki w jednym i jest dodatkowy zamek Wrota Żywiołów ;)
Też wolałabym żeby na świecie nie było pająków, no ale cóż..:D
OdpowiedzUsuńZ fantastyką mam tak samo - też czytam właśnie ją, w 95% moich lektur i uwielbiam za to, że jest taka inna od rzeczywistości, a autorzy mają nieograniczone pole do popisu :)
OdpowiedzUsuńMistrza i Małgorzaty nie czytałam - pewnie kiedyś to nadrobię, jak w sumie z większością klasyki to planuję...
Udzieliłaś bardzo ciekawych odpowiedzi. Ja ze szkolnych lektur lubię te zwłaszcza z podstawówki np: Anię z Zielonego Wzgórza, Sposób na Alcybiadesa czy Szatana z Siódmej klasy. Do listy ulubionych dopiszę też także coś o Sherlocku Holmesie czy Dziady Adama Mickiewicza. Jednak wolę sama sobie wybierać książki.
OdpowiedzUsuńMój kawałek internetu
Mistrz i Małgorzata?! Może ciążka w czytaniu, to fakt, ale jej akcja na pewno nie była słabo rozwinięta... ;p
OdpowiedzUsuńDzięki za nominację, dołożę do kolekcji, która uzbierała się podczas mojej nieobecności. :P
Kubuś Puchatek! <3
Pająki, brrr! Okropne są! :O
Nie lubisz siatkówki? Jak dobrze! Ja jej n i e z n o s z ę, a większość ludzi, których znam, dziwi się dlaczego. :P
Takie zakłady też nie działają :P Próbowałam z moją siostrą, ale ona nawet nie chce się podjąć takiego zakładu... Tchórz mały i tyle! :D Nie daje mi się podejść. :P
A dla mnie ona się ciągnęła i nic się ciekawego nie działo :D Wiedziałam, że w końcu ktoś będzie chciał mi urwać głowę za opinię o tej książce :P
UsuńWłaśnie moi znajomi też się dziwią i nie mogą pojąć, czemu nienawidzę siatkówki :P W kosza jeszcze mogę pograć, ale jak mam zagrać w siatkówkę to aż mi się coś robi :D
Hm, w moim środowisku zakłady działają, jeśli nagroda jest warta zakładu :3