Zrobiłam swoje pierwsze gify w czwartek na lekcji, jupi <3 Wiem, nie są jakieś zajebiste, ale to moje pierwsze :) A wy robiliście kiedyś gify? :D (drugi zobaczycie na koniec, bo jest to podpis :D)
Ostatni mój królik doświadczalny - mój kochany Leniwiec ♥ Wiele więcej się o niej nie dowiecie, nie jest osobą publiczną, nie prowadzi nawet fanpage'a jak Rozen, ale jest jedną z moich przyjaciółek (zresztą podobnie, jak Rozen) i zgodziła się zostać czwartym i ostatnim króliczkiem! :)
~.~
Ostatni mój królik doświadczalny - mój kochany Leniwiec ♥ Wiele więcej się o niej nie dowiecie, nie jest osobą publiczną, nie prowadzi nawet fanpage'a jak Rozen, ale jest jedną z moich przyjaciółek (zresztą podobnie, jak Rozen) i zgodziła się zostać czwartym i ostatnim króliczkiem! :)
Kitty: Mój kochany Leniwcu, jak zaczęła się twoja miłość do fantasy? Dlaczego akurat ten gatunek? :)
Leniwiec: Fantasy według mnie najbardziej wciąga i pobudza wyobraźnię. Czytając takie książki, można oderwać się od szarej rzeczywistości i pomarzyć o innym, magicznym świecie. Na początku mama podrzuciła mi Harry'ego Pottera, pokręciłam nosem i rzuciłam na pół roku w kąt :D Kiedy już dostatecznie nudziło mi się podczas wakacji, zajrzałam do książki i strasznie mnie wciągnęła, w wieku ośmiu lat przeczytałam książkę w dwa dni i od razu kazałam mamie lecieć do sklepu po następną. Kiedy już przeczytałam wszystkie sześć części, które były dostępne, w oczekiwaniu na Insygnia Śmierci, natrafiłam u babci na stare wydanie Opowieści z Narni, i wtedy zakochałam się po uszy. Wciągnął mnie całkowicie zupełnie inny świat Lewisa z jego fantastycznymi stworzeniami, po czym błagałam mamę o kolejne części.
Kitty: Harry'ego kocham, za to styl Lewisa podoba mi się średnio - ale jestem jakimś wyjątkiem, bo mój brat też pochłonął wszystkie 7 części ^^ Rozumiem, że wolisz czytać serie fantasy niż pojedyncze książki? :)
Leniwiec: Tak, po przeczytaniu jednej dobrej książki zawsze chciałoby się sięgnąć po następną część :D
Kitty: Potwierdzam!
A gdybyś mogła być kimś ze świata fantasy - wampirem, elfem, magiem, zwierzołakiem (tylko tu napisz od razu, w jakie zwierzątko byś się chciała zamienić ^^) - to kim byś była? :)
Leniwiec: Zdecydowanie zielarką, ewentualnie myśliwą. Zazwyczaj najbardziej przypadają mi do gustu postacie zwykłych ludzi i krasnoludów :3
Tak myślałam, że będzie to coś związanego z ziołami ^^ Ale byłabyś raczej pozytywną czy złą postacią? :)
Kitty: Myślę, że można taką nazwać dobrą, ewentualnie neutralną. W większości zielarze jak i krasnoludy nie znajdują rozrywki w celowym robieniu komuś "źle", choć trzymają się na uboczu i wykonują tylko swoją pracę. Jako zielarka musiałabym leczyć ludzi, jednak myślę, że przy okazji byłabym chętna do pomocy w razie potrzeby. Nawet elfom, które są najbardziej "znielubioną" przeze mnie fantastyczną rasą :D
Och, a dlaczego nie lubisz elfów? Bo to snoby (czy to tylko moja opinia?) ;D
Leniwiec: Tak, straszne :'D nie lubię tak dumnych i wyniosłych postaci, które uważają się za idealne i lepsze od wszystkiego innego, co żyje na świecie. Najgorzej czyta mi się o tych tolkienowskich, są najbardziej nierealne i po prostu denerwujące ;-;
Obrazek od Leniwca ^^ |
Kitty: Ooo, czyżbym nie tylko ja nie lubiła Legolasa? Emotikon grin Jak mnie ten facet wkurzał... xD
A czy poza byciem zielarką, chciałabyś mieć jakieś moce dodatkowe - ja wiem, teleportację, czytanie w myślach? :)
Leniwiec: "Facet" :'D (wstaw proszę ten obrazek przy okazji) Hmm... Jeśli mam wybierać, to najbardziej chciałabym potrafić zmieniać się w wilka. W lasach, zwłaszcza tych fantastycznych, niebezpiecznie się chodzi kobietom, za to na wilczą skórę mało kto się porwie :D
Kitty: Tak, zdecydowanie las to niezbyt bezpieczne miejsce - nie tylko dla kobiet zresztą ^^ Czasami nie wystarczy wymachiwać mieczem, jak Geralt, aby wyjść żywym z potyczki w lasie - wpadniesz w bagno i po tobie ^^
A przemiana w wilka to bardzo ciekawy pomysł - tylko nie jeść mi tam Czerwonych Kapturków! :D
Ostatnie pytanie: jakie fantastyczne zwierzę chciałabyś wychowywać? :)
Leniwiec: Zainspirowana "Grą o tron" - zdecydowanie wilkora :3
Kitty: Och, takiego wilkora to i ja bym sobie przygarnęła - najlepiej tego, którego miał Jon.
Dziękuję ci za rozmowę! Mam nadzieję, że fajnie ci się narzekało na elfy i marzyło o polowaniu na Czerwone Kapturki pod postacią wilka ^^
Leniwiec: Tak, narzekanie na elfy jest jednym z moich ulubionych tematów, jeśli chodzi o fantasy :D
Kitty: Hahha, no widzisz, jak cudownie trafiłyśmy w temat ^^ Dzięki, że poświęciłaś czas na tą rozmowę :) Ciesze się, że również jesteś zadowolona ^^
Nono, Ładnych rzeczy cię uczą. Ja nie mam takich lekcji, no informatyki nie mam. ;/
OdpowiedzUsuńJa niestety nie kocham fantasy, więc.. ;d
Wiem, ale twój link mnie zawsze myli xD Magia :D
UsuńZa te gify dostaniesz Nobla! xd
OdpowiedzUsuńOjej, jak można nie lubić elfów?? D:
Tak, tak nabijaj się dalej :D
UsuńNormalnie xD
Takiego wilkora jak miał Jon to i ja bym przygarnęła xD
OdpowiedzUsuńBiedny Czerwony Kapturek xD
Fajny pomysł na te gify ;D
Mmmm, wilkory <3
UsuńDzięki! :)
Hej, elfy to piękny lud, jak można nie lubić ładnych rzeczy? :c Meh, jasne, często są przedstawiane w dość negatywnym świetle ale... kurcze, ja chce ich pewność siebie. Szczególnie, że w ich przypadku zwykle jest uzasadniona.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o gify, pierwsze robiłam mając jakieś 12-lat, chcąc nauczyć się robić te "brokatowe", tak modne jakoś w 2008/2009. Z tym, że.... nie mam do tego większej cierpliwości ;P
drewniany-most.blogspot.com
a to jest stronka, glitery - ja tam robiłam zawsze gify :D
Usuńja tam mam pewność siebie niezwykłą, ale tej snobistycznej elfiej nie potrzebuję :D
Ja uwielbiam Fantasy :) przeważnie to czytam :) ciekawa wymiana poglądów pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńhttp://wiktoriaczytarazemzwami.blog.pl/
ja też przeważnie fantasy, i dość dużo kryminałów :D
UsuńTeż uczyliśmy się robić gify, ale przyznam Ci szczerze: Twoje są zdecydowanie ładniejsze niż te, które ja zrobiłam :P Zazdroszczę talentu!^^
OdpowiedzUsuńIza xx
hahah, talentu? :D proszę cię, nie lubię rysować niczego w Corelu - czemu PS nie ma takiego programu :(
UsuńFajna rozmowa. Też kocham fantasy!!
OdpowiedzUsuńNormalnie elfów nie lubię, ale polubiłam Legolasa (nie wiem czemu, nie pytaj)
Jednak też wole człowieki i krasnoludy :D no i smoki (pod warunkiem, że nie są zbyt wyniosłe)
Susette
0zuzol0.blogspot.com
Ooo, dziwne :D ja lubię tylko te Eragonowe elfy <3
UsuńHej - jakie się robi takie gify?!?!?! ja też chcę zrobić!!!!
OdpowiedzUsuńJak ja kocham wilki. <3 Fajna byłaby taka przemiana... ^_^
w Corel R.A.V.E 12 :D
UsuńCzytałam tylko fragment jednej powieści Tolkiena, ale również nie przemówiła do mnie ta wersja elfów :D
OdpowiedzUsuńno właśnie, one są tak wyniosłe i bleh. :D
UsuńJeżeli chodzi o fantasy to uwielbiam te nieco mniej ambitne fantasy dla dzieci. Moim zdaniem to właśnie w nich zawarta została ta kwintesencja prawdziwej magii :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
welcome-to-my-little-big-world.blogspot.com
ja kocham każde - a jak chcesz mniej ambitne - to przeczytaj sobie "Heroizm dla początkujących" :D no, bardziej parodia niż fantasy, ale jest fajna :D
UsuńCześć Kochana! To znowu ja! Nominowałam cię do Read More Book Challenge - w którym od otrzymania książki masz dwa tygodnie na jej przeczytanie i zrecenzowanie. Więcej znajdziesz tutaj, no i otrzymaną lekturę również tu znajdziesz ;)
OdpowiedzUsuńhttp://tylkomagiaslowa.blogspot.com/2016/01/read-more-books-challenge-john-green.html
dziękuję, i za zmianę też dziękuję :D
UsuńZmieniłam marudo ;d
OdpowiedzUsuńJa tam kocham elfy! Chociaż rzeczywiście w powieści Tolkiena były słabe to np. w Eragonie je pokochałam!
OdpowiedzUsuńHmm... Ja nigdy nie robiłam gifów na informatyce... Może jeszcze kiedyś się naucze!
robienie gifów to fajna zabawa :D
Usuńmm, Eragonowskie były the best <3
Świetna rozmowa! :D Jak można narzekać na elfy?! D: XD Toż to cudowne stworzenia, że omg i żyją w cudownych miejscach. Bo to elfy! :D No i Legolas, mhmmm :D
OdpowiedzUsuńjak można lubić Legolasa? :D normalnie można sobie narzekać :D
Usuń