Przejdź do:

26 cze 2016

Ostatni dzień maratonu "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" - konkurs + recenzja :)

A więc jak przystało teraz na każdego prawdziwego fana Muszkieterów, czas rozwiązać test i sprawdzić swoją wiedzę! Pytania są proste, więc warto próbować. Nie łudźcie się jednak - aby dobrze odpowiedzieć, trzeba było przeczytać książkę! :) Spośród uczestników wybierzemy dwie osoby, które poprawnie udzielą odpowiedzi na najwięcej pytań. Zwycięzców jest 2! W przypadku takiej samej liczby poprawnych odpowiedzi wygrywa ten uczestnik, który był szybszy :)

Regulamin konkursu

1. Organizatorem konkursu i fundatorem nagród są Just yśka i KittyAilla 
2. Konkurs będzie trwał w okresie 27-30 czerwca br. 
3. Do konkursu może przystąpić każdy, kto posiada adres korespondencyjny na terenie Polski. 
4. Informacje o konkursie należy udostępnić na swoim blogu/facebook'u 
5. W formularzu konkursowym należy podać nick na Bloggerze lub nick, który podaliście przy zgłoszeniu się na blogach. 
6. Każdy uczestnik musi zgłosić się pod odpowiednim postem na blogu którejś z organizatorek zgodnie ze wzorem: 
Zgłaszam się! 
Nick: 
E-mail: 
Udostępniony banner: 
7. Ogłoszenie wyników nastąpi do 5 dni od zakończenia konkursu
8. Konkurs nie odbędzie się, jeżeli nie przystąpi do niego przynajmniej 6 osób.

Co do nagród - pozostaną one tajemnicą do dnia ogłoszenia wyników, a będą to małe paczuszki niespodzianek, które zależą tylko i wyłącznie od inwencji twórczej konkretnej organizatorki :)

Formularz konkursowy


A z racji, że maraton się skończył, przedstawiam wam moją opinię nt. czytanej książki :)

Tytuł:  Trzej Muszkieterowie (oryginalnie: Les trois mousquetaires)
Autor: A. Dumas (ojciec) (tłumacz: J. Guze)
Cykl: -
Ilość stron: 495
Wydawnictwo: Iskry (w roku: 1955)

Bierze udział w wyzwaniach: 52 książki w ciągu roku, ABC Czytania, Wyzwanie Biblioteczne 2016

Opis:
Młody szlachcic gaskoński, d'Artagnan, wyrusza do Paryża. W przydrożnej gospodzie staje się mimowolnym świadkiem spotkania dwojga tajemniczych nieznajomych. Nie zdaje sobie sprawy, jak dalece zaważy to na jego dalszych losach zawiązana wówczas intryga sięga bowiem najwyższych kręgów królewskiego dworu. Czy młodzieniec i jego trzej przyjaciele, Atos, Portos i Aramis, wywiążą się z nałożonej na nich przez samą królową Annę Austriaczkę misji i czy unikną przy tym gniewu króla Ludwika XIII oraz wszechmocnego kardynała Richelieu.

Opinia:
Styl autora jest co prawda trochę przestarzały, np. nie wiem po co to imć czasem przy osobach, ale nieważne. Na początku strasznie mnie ten styl męczył. Potem jednak przywykłam i czytanie było tylko przyjemnością. Zwłaszcza, jeśli zwrócimy uwagę na humor, bo choć liczy sobie ponad 170 lat, to uwierzcie - uśmiejecie się nie raz i nie raz stwierdzicie, że może w trochę aktualniejszej wersji, ale takie rzeczy mają miejsce i dziś.

Fabuła książki jest tym ciekawsza, że jest ponadczasowa, a dodatkowo autor przytacza nam wydarzenia historyczne tego okresu. Książka opowiada o przyjaźni, dla której każdy z przyjaciół jest gotów poświęcić swoje życie. Jedyne co, to dialogi w stylu dworskim wydawały mi się nieco sztuczne, ale cóż - nie oceniam, bo nie znam się totalnie na tamtych czasach. Ponadto akcja cały czas pędzi, przenosimy się od bohatera do bohatera, a narrator trzecioosobowy wszystkowiedzący zdaje się z nami droczyć, co bardzo mi się podobało. Nie przeszkadzało mi nawet nagromadzenie problemów miłosnych!

(...)O mój drogi d'Artagnanie - rzekł Aramis z lekkim odcieniem goryczy w głosie - wierzaj mi, ukrywaj swoje rany. Milczenie jest ostatnią radością nieszczęśliwych; strzeż się, by ktokolwiek poznał twoje cierpienie, bo ciekawość ludzka pije nasze łzy jak muchy krew rannego jelenia.
Bohaterowie to bardzo mocna strona książki, autor doskonale oddaje nam nie tylko ich wygląd, ale i charaktery, poprzez opisy nawet ich mieszkań! A wiecie, że to naprawdę dużo mówi o właścicielu. Moim nowym mężem nie zostaje wcale d'Artagnan, bo choć dzielny i rezolutny, był raczej zbyt wyidealizowany. Nie! Moim nowym mężem zostaje Atos! Jeju, on jest genialny (zwłaszcza przy wychodzeniu z piwniczki!). Portos i Aramis też są postaciami przedstawionymi bardzo realnie. I nie skupiając się na reszcie, choć tu i bohater drugoplanowy ma swój charakter, przejdę do Milady. Jak mnie ta kobita wkurzała całą książkę! Niby taka sprytna, niby taka, niby siaka, a dawała się tak łatwo podejść d'Artagnanowi.... Bleh.

Podsumowując, uważam, że to klasyk, który znać warto, a i nie przysporzy wam to trudności, bo czyta się przyjemnie, a pod koniec nie można się oderwać ^^

16 komentarzy:

  1. A ja uwielbiam Milady <3 Milady jest super!
    Cieszę się, że Dumas przypadł Ci do gustu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ona tak wkurzała! :D
      No, podobało mi się :)

      Usuń
  2. Muszę jak najszybciej zakupić tę książkę w końcu to klasyk! Bardzo fajny pomysł na konkurs. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tak, Atos to zdecydowanie mój ulubieniec (a cała scena z piwniczką godna odnotowania :) ). Mimo to czytałam Trzech Muszkieterów tak dawno, że nie odważę się wziąć udziału w konkursie. Życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja pamiętam tylko, że się męczyłam z tą książką... Ale może byłam za mała, żeby się nią zachwycić, w końcu to był początek podstawówki. Jednak pod koniec może troszeczkę się wciągnęłam. ;) BTW - nominowałam się do LBA. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wyobrażam sobie czytać w podstawówce Dumasa :D

      Usuń
  5. Szkoda, e nie znam treści, bo z chęcią wzięłabym udział w konkursie :D Ale cóż. Kiedyś nadrobię :D Ale jestem zaskoczona, że problemy miłosne ci nie przeszkadzały xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przeszkadzały, te utrzymywanie przez kochanki mnie nawet bawiło :D

      Usuń
  6. Ja muszę mieć tą książkę i muszę ją przeczytać :D
    Ale nie, w konkursie brać udziału nie będę :/

    Susette
    CHOCOLADZIX - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio znalazłam całkiem przyjemne wydanie tej książki u siebie w domu i nawet zachęcasz, aby po nią sięgnąć. c:

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się przeczytać tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  9. A u mnie recenzji ni ma xD
    Brawo dla mega zorganizowanej organizatorki xD

    OdpowiedzUsuń

Nie piszcie linków w komentarzach - zawsze odwiedzam Wasze blogi!

Za każdy komentarz osobie, która przeczytała post dziękuję ☻

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.