Wiecie, biorąc pod uwagę to, że mam wrażenie, że totalnie na nic nie miałam czasu w maju, bo ciągle praca-studia (chcesz mieć wolną majówkę - cierp xD), to udało mi się przeczytać zadziwiająco dużo. I tak tonę w recenzenckich, ponieważ maj był wyjątkowo wysypowym miesiącem, na przeczytanie czeka jeszcze Szał, Oko pustyni oraz najnowsza książka autora Zaklinacza, a jestem w trakcie drugiego tomu Smoczej Straży. Dodatkowo w czerwcu też się chyba na coś zapisałam :D
Dodatkowo ostatnio chodzę cały czas zmęczona, ale winą obarczam pogodę - w słoneczne dni mam więcej energii, a gdy przychodzą znów deszczowe czy zimne, mam dość. W piękny słoneczny dzień wywiesiłam sobie wreszcie hamak na balkonie (było śliczne zdjęcie na fanpage :D)... Nie poleżałam nawet 15 minut, bo nagle zrobiło się ciemno i zaczęło lać... I jak tu nie mieć dość?
Od połowy maja chodzę też regularnie na siłownię, więc muszę wpaść w tryb jeszcze mniej czasu i zakwasy :D Natomiast motywację mam dobrą - Bułgaria we wrześniu, trzeba się popisać na plaży :D
A co u was? Jakie plany na czerwiec, jak upłynął maj? :)
Ja w maju miałam całkiem sporo czasu a przeczytałam chyba tylko trzy książki xD
OdpowiedzUsuńAle robi się już tak ciepło, że też spędzam raczej czas na innych aktywnościach :D
UsuńPogoda jest w tym roku straszna, też cały czas chodzę śpiąca i zmęczona. Kto to widział taki maj...?
OdpowiedzUsuńAle książek rzeczywiście sporo przeczytałaś.
A teraz za gorąco :D Taki miks pogodowy :D
UsuńJa jestem przed samiutką sesją, więc czytelniczo wypadam słabo :/ Ale po sesji wszystko nadrobię! :D Gratuluję wyników!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Czytanie Naszym Życiem
Mnie sesja czeka w lipcu :D
UsuńJa w maju miałam matury, ale mimo tego udało mi się przeczytać 6 książek, co prawda chyba cztery skończyłam już po definitywnym końcu wszystkich matur, ale jednak nie było tak źle, patrząc na to, że całą majówkę spędziłam na majówce jak każdy stereotypowy maturzysta xDD
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Hahahha, mój brat też jest rocznikiem maturalnym i zakazał pożyczać sobie książki przed maturami :D
UsuńU mnie maj zakończony z wynikiem 8 książek, co dla mnie, zważywszy na to, że chęci do czytanie jakieś mniejsze były, bardzo dobry wynik. A w czerwcu upragnione wakacje, już za dwa tygodnie. :)
OdpowiedzUsuńJa niestety należę już do osób, które nie mają wakacji poza urlopem :D Ale ten spędzę w Bułgarii <3
UsuńPlan na czerwiec: przeżyć sesję :P Też mam natłok roboty i podobnie, jak ty, tonę w książkach, które chcę przeczytać, a czasu chwilami brak!
OdpowiedzUsuńChwilami? Ja mam wrażenie, że chwilami, to go mam, a przez większość czasu nie :D
UsuńNie mam tak imponującego wyniku, też obwiniam pogodę :D
OdpowiedzUsuńOj tak, pogoda daje popalić (dosłownie, wczoraj się spaliłam na kajakach :D)
Usuń6 książek, to naprawdę bardzo dobry wynik. 😊 Chciałabym strasznie przeczytać Odwyk. Mnie udało się przeczytać 9 książek.
OdpowiedzUsuńOdwyk jest mega, koniecznie przeczytaj!
Usuń6 książek jak na zapracowany miesiąc to świetnie! I jeszcze fajne oceny z tego, co widzę. :) Ja miałam teraz matury i niesamowicie się cieszę, że to już za mną. Z tego powodu niewiele czytałam ostatnio. I niestety też nie będę mieć za bardzo wakacji, bo będę pracować. Po gimnazjum to już człowiek rzadko ma czas wolny. xD
OdpowiedzUsuńNo ostatnio trafiam na same dobre książki, ale może mieć to związek z tym, że wiem, że mam mało czasu na czytanie i czytam tylko to, co serio wydaje mi się dobre :D I chyba mam dobrą intuicję :D
UsuńGratuluję wyniku i wszystkich sukcesów :) Odnośnie zmęczenia to mam tak samo... człowiek taki wypompowany i brakuje mu energii ;/
OdpowiedzUsuńNo dokładnie, teraz też te upały żyć nie dają
UsuńGratuluję wyniku. Co do siłowni to ja jakoś nie mam motywacji, żeby na nią chodzić.
OdpowiedzUsuńJa mam, tym bardziej, że chcę się pozbyć brzuszka :D
UsuńJuż czerwiec? Przed chwilą był styczeń! Szybko zleciało, tak szybko, że aż mi się zatarły granice między miesiącami i sama nawet nie wiem co mogłabym powiedzieć o maju, bo czy to już był maj czy jeszcze kwiecień? Książkowo podobnie, stosik zaczętych bardzo duży, ale coś mi się ich kończyć nie chce i sięgam po kolejne. ;)
OdpowiedzUsuńMi też strasznie szybko czas leci, a w lipcu sesja xd
UsuńMnie też majowa pogoda przyprawiała o ciągłe zmęczenie i brak chęci do wszystkiego. na szczęście wraz z czerwcem zaczęło się lato i można czytać a dworze. Sama mam zamiar nadrobić książkowe zaległości ^^
OdpowiedzUsuńW tych 30 stopniach wolę się chować w domu na razie :D
UsuńBardzo dobry wynik! :) Ta pogoda ostatnio mi też dawała się we znaki, ale w końcu zrobiło się naprawdę ciepło. :)
OdpowiedzUsuńAż za ciepło :D
UsuńJa niby miałam czas, ale niekoniecznie mi się chciało ;)
OdpowiedzUsuńBywa i tak, nie samym czytaniem człowiek żyje :D
UsuńZnam i lubię królestwo popiołów.
OdpowiedzUsuńJest genialne <3
UsuńMoje gratulacje, że udało Ci się zrobić tak wiele, ja z reguły czytam jedna książkę w ciągu miesiąca :)
OdpowiedzUsuńChyba bym nie przeżyła aby jednej książki D: :D
Usuń