Z racji mojego muzycznego nastroju, przez dzisiejsze podsumowanie ścieżka dźwiękowa, z którą pisałam ten post (dwa razy dłużej, nucąc pod nosem :D)
Jak widzicie, w tym miesiącu udało mi się przeczytać nawet jedną moją książkę. Tylko dlatego, że przed wyjazdem do Bułgarii miałam, aby Klucze do przeczytania od wydawnictw i dopiero jak wróciłam, w pracy czekały na mnie kolejne :D No i niestety, był to miesiąc kończący na ten moment moją przygodę z Baśnioborem. Jednak, DLA FANÓW, Mull będzie w Polsce! >WIĘCEJ INFO< Ja się wybieram <3
Jezioro Ciszy zachwyciło mnie zarówno fabułą, jak i niesamowitą główną bohaterką. Natomiast Vicious pozostawiło niesmak, do tej pory... Prawdę powiedziawszy, po czasie oceniłabym to pewnie gorzej, jak tak myślę o wszystkim, co tam się działo...
Wrzesień był dla mnie miesiącem pełnym wrażeń! Jak wiecie, ostatniego sierpnia poleciłam na tydzień do Bułgarii, na Słoneczny Brzeg. Zmusiłam nawet chłopaka, aby wziął ostatnią część Metra i wieczory często spędzaliśmy nad basenem z drinkiem i książką <3 Spędziłam cudowny czas, wyszalałam się w Aquaparku w Nessebarze (robiąc na jednej ze zjeżdżalni przymusowe salto do tyłu :D), zwiedziłam przepiękny półwysep Kaliakra oraz ogród botaniczny w Bałcziku, zobaczyłam Kamienny Las (polecam wypożyczyć samochód na jeden dzień, my w ogóle nie żałowaliśmy!). No i z ważniejszych informacji: mój chłopak nie jest już moim chłopakiem. Wśród fal uderzających o skałę, na której siedziałam, powiedziałam tak. Może nie sakramentalne (bo takiego się nikt po mnie nie spodziewa :D), ale od tej pory nasz związek zyskał bardziej oficjalną nazwę narzeczeństwa.
Dodatkowo w środku miesiąca byliśmy ze znajomymi w Energylandii i pomimo gorszej pogody, szczerze polecam taki termin - maksymalna kolejka to 10 minut :D Przeżyłam zarówno Zadrę, jak i Hyperiona po raz drugi, i jestem pewna, że jeszcze odwiedzę to miejsce <3 Czekam też na polski Disneyland, z niecierpliwością :D
Niestety, zaczęłam też studia już w trzeci weekend września, co odebrało mi znów co drugi weekend i w dniu dzisiejszym jestem już po drugim zjeździe :D
A co w październiku? Na pewno możecie spodziewać się recenzji Szczęścia dla zuchwałych (i to już niedługo!) oraz Strażników Starego Lasu. Wpadnie też pewnie kilka nowości od Foksala, jeśli dobrze pamiętam Wilga planuje kolejne Małe Licho <3
Zastanawiam się też czy robić jakiś post z okazji urodzin, ale nie bardzo mam pomysł - może pomożecie? :D Chcielibyście o czymś konkretnie poczytać w ten dzień? :D
A jak minął wasz wrzesień, jak zapowiada się październik? :)
Widze, że nudą nie wiało... owocnie, róznorodnie i miło :)
OdpowiedzUsuńEnergylandia - chciałabyś jeszcze raz? :D
Ma być polski Disneyland? :D
Za dwa lata na pewno pojadę jeszcze raz, jak już będą nowe atrakcje ^^
UsuńTak, tam gdzie obok Łodzi robią ten kompleks krytych basenów :D
Dopiero za dwa na nowe? A nie chcesz po raz kolejny przezyć tego samego? :D
UsuńAle to basen a nie Disneyland :)
Byłam już 3 lata pod rząd, chciałabym się wybrać gdzie indziej, np. do Tatralandii :)
UsuńGdzieś czytałam artykuł o tym, że ten basen to początek, a docelowo on chce zrobić tam cały Disneyland polski
A gdzie to jest? W Tatrach? :D
UsuńBasen dla Arielki XD
To park wodny na Słowacji :)
UsuńDziękuję za informację ;)
UsuńMoże 10 faktów/ ciekawostek o Tobie na urodziny ? U mnie było 8 książek we wrześniu, 6 to dobry wynik, miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńJuż miałam takie posty z ciekawostkami :D
UsuńNo to rzeczywiście ciekawie u Ciebie było, no i gratulację! ;)
OdpowiedzUsuńWrzesień jak wrzesień, u mnie pod znakiem szkoły i całą moją otoczkę książkową jakoś zaniedbuję, zobaczymy co dalej z tym będzie. :D
Widzę, że u Ciebie królują polskie klasyki, mnie ostatnio totalnie wpadło w ucho wykonanie Accantusa "Nadszedł czas". :)
Dziękuję :)
UsuńUgh, szkoła, ja już w listopadzie mam pierwsze egzaminy :D
W ogóle kocham polskiego rocka (klasykę), z Accantusa lubię wybrane piosenki, np. z Afery Mayerling <3
Uwielbiam wszystkie te piosenki :) Moi rodzice byli raz z siostrą w Energylandii, ale był środek sezonu i stali godzinę w jednej kolejce. Powiedzieli, że więcej nie chcą :D
OdpowiedzUsuńTo polecam pojechać jeszcze raz poza sezonem, w sezonie to trochę kasa wyrzucona w błoto :D
UsuńNaprawdę udany miesiąc za Tobą. Świetnie. 😊
OdpowiedzUsuńWrzesień minął mi jako tako, październik natomiast zapowiada się beznadziejnie: praca, studia i tak w kółko. Maskara 😭
OdpowiedzUsuńPoza imprezą jutro, to u mnie tak samo xD
UsuńGratuluję wyniku! No i oczywiście gratulacje dla Ciebie i Twojego Narzeczonego :D Choć w pierwszej chwili pomyślałam, że zerwaliście XD Tak to napisałaś, że zonka zaliczyłam, ale kolejne zdanie mnie uspokoiło xD Fajnie, że wakacje się udały, a szybki powrót na uczelnię już taki fajny nie jest xD
OdpowiedzUsuńJa pod koniec września wylądowałam w szpitalu - miałam zbyt często skurcze, pomijam fakt, że lekarz który mnie przyjął nic mi nie powiedział a mnie zbadano dopiero dwa dni później (a wcześniej bez badania chcieli mnie przenieść gdzie indziej xD). Ale całe szczęście wszystko wyszło ok i po prostu jak to lekarz powiedział - taki mój urok. Jestem bardzo szczupłą osobą i będę wszystko bardziej odczuwać. Ale mam przykaz jak najwięcej leżeć dopóki nie urodzę, czyli do końca stycznia XD
Hahha, specjalnie tak to napisałam, z dreszczykiem ^^ Dziękuję <3
UsuńNo to leż, leż i czytaj! :D Bo jak się dzieciątko urodzi, nie będzie już tyle czasu :D