KONKURS PATRONACKI
Oto przygotowana przeze mnie i Oliwię niespodzianka!
WYGRAJ KROPLĘ ŻYCIA ORAZ KROPLĘ NADZIEI odpowiadając na jedno proste pytanie :)
Zasady konkursu są wręcz banalnie proste!
1. Wyraź chęć udziału w konkursie w komentarzu.
2. Podaj odpowiedź na pytanie konkursowe.
3. W Walentynki śledź uważnie mój fanpage - nastąpi ogłoszenie wyników :)
Będzie oczywiście bardzo miło, jeśli polubicie mój fanpage lub zaobserwujecie Biblioteczkę :)
Konkurs trwa zarówno na fanpage, jak i na Biblioteczce do 12 lutego 2020. Przyjmuję zgłoszenia w obydwu miejscach :) Zwycięzca będzie zobowiązany do podania adresu do wysyłki w ciągu 3 dni od ogłoszenia wyników. Wygrywa najciekawsza odpowiedź, którą wybierzemy wspólnie z Oliwią.
Pytanie konkursowe:
JAK UWAŻASZ - CZYM JEST TYTUŁOWA KROPLA NADZIEI? :)
Oczywiście możecie odnieść się do treści pierwszego tomu (jeśli go czytaliście) bądź potraktować to w całości metaforycznie :)
Adres przesłany przez zwycięzcę zostanie wykorzystany tylko do wysłania nagrody, a dostęp do niego będę miała jedynie ja (jako organizatorka konkursu) oraz Oliwia (która wysyła nagrodę).
Powodzenia. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo fajny konkurs :D Wszystkim uczestnikom życzę powodzenia :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Może gdyby była chociaż odrobinę kreatywna to wzięłabym udział 😂
OdpowiedzUsuńPowodzenia wszystkim uczestnikom :)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się 😍
OdpowiedzUsuńKropla nadziei jest według mnie lekiem na wszystkie problemy! 😍 Dzięki tej kropli większość problemów zniknie lub przynajmniej da te nadzieję, że jakoś można je rozwiązać
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuńKropla nadziei jest amuletem w kształcie łzy w którym zapieczętowana jest kropla z mistycznego źródła którego lokalizacja zaginęła w odmętach czasu. Mało kto wierzy już nawet w legendę o kropli i jej właściwościach ponieważ użyć jej może tylko wybrana osoba która odnajdzie ją bez pomocy magii czy łowcy. Odnajdzie lub kropla pozwoli być odnaleziona.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń"Kropla nadzieji" dla mnie to kropla krwi. Może to taka metafora, bo jedna kropla życia nie uratuje, ale juz ich wieksza ilość daje nadzieję innym. Dlatego, kiedy mój syn w grudniu zeszłego roku skończył 18 lat postanowiłam namówić go do oddawania krwi.
OdpowiedzUsuńW styczniu oddał pierwszy raz i był z siebie bardzo dumny kiedy dostał sms, że jego krew została przesłana do szpitala...aby dać komuś nadzieję.
Zgłaszam się
OdpowiedzUsuń