Za nominację do Animal Book TAGu dziękuję dobra.książka! Uwielbiam zwierzęta! ♥ Pająki to nie zwierzęta :D
PIES- Twoja zaufana książka, do której często wracasz.
Powielę odpowiedź mojej nominatorki (erm, jest takie słowo??? :D), czyli seria o Harrym Potterze. Może nie odświeżam sobie jej co święta, ale planuję to w najbliższym czasie, jak już wiecie, po angielsku, co na razie nie bardzo mi wychodzi :D
KOT- książka, w której bohater/ka chodzi własnymi ścieżkami i nie ma stałego towarzysza.
Hm, pomyślmy... Pasuje mi tutaj Pan Kot z Chłopców Jakuba Ćwieka :D Kot + kot = mała wredna puchata miłość, więc może być :D (moja puchata miłość w czasie, kiedy ja pisze ten TAG umiera z gorąca na dywanie, biedactwo...)
Będzie to Mistrz i Małgorzata, tak nie morduje i nie palcie na stosie za herezje, ale ja nie dałam nawet rady jej skończyć :D
SŁOŃ- książka, którą przeczytałaś i która ma ponad 500 stron.
Ale, że tylko jedna? Mogłabym wymienić co najmniej trzy ostatnie części HP, Grę o tron, Złodziejską magię, Gildię magów, kilka książek Riordana... To inaczej... Jaka jest najdłuższa książka jaką przeczytałam... Na pewno jednotomowe wydanie Władcy Pierścieni, które ma ponad 1000 stron, a jeśli chodzi o pojedynczą książkę to będzie to chyba Harry Potter i Zakon Feniksa (ok. 950 stron).
MYSZ-najkrótsza książka, którą przeczytałaś.
Ok, zapewne zawsze odpowiadam na to pytanie inaczej, ale cóż tym razem do głowy przychodzi mi Głos A. Bishop, który skutecznie zraził mnie do spojrzenia na resztę twórczości autorki.
SMOK- twoja ulubiona książka, gdzie pojawiły się istoty fantastyczne.
Ej, ale wiecie, że ja czytam prawie tylko fantasy? :D Harry Potter - to po pierwsze, po drugie Mroczny sekret, poza tym zapewne znalazłoby się coś osobno o wampirach, wilkołakach, wróżkach i elfach xd Mam dużo ulubionych książek z gatunku fantasy xd
JAMNIK- najdłuższa seria książek, jaką przeczytałeś(lub zacząłeś i nie skończyłeś)
True Blood - 11 tomów, z czego 10 przeczytałam, bo 11 nie jest przetłumaczony na język polski. Nekroskop - 18 tomów, z czego przeczytałam tylko pierwszą część :D Miłość na kołku, czyli seria, którą pragnę całą skolekcjonować, choć przeczytałam jedynie tom 7. ^^ No i Zwiadowcy 12 ksiąg, z czego przeczytałam wszystkie i chcę więcej, więc po tych rozważaniach będą to właśnie Zwiadowcy :D
Uh, nie lubię tego pytania :D Dlatego, że żadna książka nie daje mi na nic nadziei, bo ja nie czytam takich książek! Hm, niestety już dawno pogodziłam się z faktem, że wróżki, elfy oraz Święty Mikołaj nie istnieją, więc fantasy nie daje mi na to nadziei :D
OSIOŁ- książka, którą miałeś ochotę zostawić, ale ją doczytałeś a zakończenie Ci się podobało.
Podobało to za duże słowo, raczej byłam go ciekawa i nawet mnie usatysfakcjonowało. Mowa o książce Pachnidło. Moment, kiedy on siedzi w tej jaskini doprowadzał mnie do białej gorączki, ale dałam radę i nie żałuję!
TCHÓRZOFRETKA- książka, w której bohater/ka, wydawał Ci się strasznie tchórzliwy i niezdecydowany.
Huston mamy mały problem... Z racji tego, że nikt inny nie przychodzi mi do głowy, podam tutaj Petera Pettigrew z serii J. K. Rowling. Może nie niezdecydowany, ale na pewno był tchórzliwym gnojem.
Niezgodna od razu mi się skojarzyła ze słowem nieustraszony no i niech będzie Tris, choć była również niesamowicie irytującą bohaterką.
OWCA- książka, w której bohater/bohaterka wzbudzili u Ciebie współczucie.
Przetwarzam polecenie... Myślę, że ostatnio takim bohaterem była Monika, jedna z trzech głównych bohaterek Kuzynek Pilipiuka. To musi być straszna perspektywa mieć ciągle 16 lat i tułać się tyle po świecie, a jeszcze te tortury!
KRET- książka, po którą sięgnąłeś w ciemno, nie znając fabuły ani autora.
Wiem, wiem, przyznanie się do tego to chyba samobójstwo :D Ale będzie to Gra o tron. Nie wiedziała, czego mam się spodziewać. Wszędzie słyszałam tylko, że to takie genialne, a książka nadawała się idealnie do BookAThonu. Drugą taką książką, też zresztą z BookAThonu, jest Zawód: wiedźma, którą dostałam od koleżanki z rozkazem przeczytania :D
WILK- książka przepełniona tajemniczością i grozą, ale też pięknem.
To nie fair... Te pytania robią się coraz cięższe! Podejrzewam, że taka będzie książka Skazani. Cały czas mamy przeplatane życie Thilli (co za genialne imię!) ze scenami biblijnymi i przez dłuższy czas w ogóle nie wiemy, o co chodzi, a jeszcze panowie 2xA... Mimo to np. spoiler scena upadku Lucyfera dla Avy była według mnie piękna! koniec spoilera.
Znów - aby jedna? :D Zarywałam noc przy Zawód: wiedźma część druga, Grze o tron, kilku tomach o Sookie... za dużo by wymieniać!
DIABEŁ TASMAŃSKI- książka, która strasznie Cię irytowała i miałaś zamiar rzucić nią o ścianę.
Ja wiem, ja wiem! Tak, moja nominatorko, zgadzam się - Zmierzch!!!
Nominuję:
http://detektyw-ksiazkowy.blogspot.com/
http://papierowe-strony.blogspot.com/
http://suomianne.blogspot.com/
http://suomianne.blogspot.com/
Za nominację do TAGu Albo albo dziękuję Patty! ☻ Nadeszła pora na ciężkie wyboru. Z góry nominuję do tego TAGu każdego, kto tylko jeszcze go nie robił, bo widziałam go już tyle razy, że nawet nie wiem, kto robił, a kto nie :D
1. Wolisz czytać tylko trylogie, czy tylko powieści jednotomowe?
Ja wolałabym tylko powieści jednotomowe. Kupię/wypożyczę jedną książkę i poznam całą historię , a tak to wydam dużo więcej kasy, a seria znudzi mnie po kilku tomach, bo stanie się przewidywalna lub monotonna. Wolę nie ryzykować
2. Wolisz czytać tylko powieści pisane przez autorki, czy tylko przez autorów?
Nie zwracam na to uwagi, wiecie przecież :P Czytam jednak znacznie więcej książek autorów, bo kobiety zazwyczaj piszą romanse lub obyczajówki, po które ja nie sięgam ^^
3. Wolisz kupować tylko w Empiku, czy tylko w sklepach internetowych?
Sklepy internetowe, najlepiej czytam.pl!
4. Wolisz, żeby wszystkie książki zekranizowano, czy żeby powstał z nich serial?
Nic nie wolę, dosłownie. Wiecie, że nie oglądam ani jednego, ani drugiego xd
5. Wolisz czytać pięć stron dziennie, czy pięć książek tygodniowo?
To pytanie irytuje mnie za każdym razem! Jak można, pytam JAK!, czytać tylko 5 stron dziennie? Rozumiałabym pytanie 50 stron, 5 rozdziałów, ale 5 stron??? K***a jak?! Oczywiście, że 5 tygodniowo :P
6. Wolisz być profesjonalnym recenzentem, czy autorem?
Autorem. Wolałabym wydawać książki, opowiadania itp. niż zarabiać na recenzjach ^^ Ale najlepsze byłoby to i to ^^
7. Wolisz czytać tylko 20 ulubionych książek w kółko, czy sięgać po nowe pozycje?
Nowe pozycje. Rzadko znów sięgam po książki, zdarzyło mi się tylko powtarzać serię HP.
8. Wolisz być bibliotekarzem, czy sprzedawcą książek?
Zdecydowanie bibliotekarzem. To spokojniejsza praca, można pogadać, a sprzedawca musi ogarniać klientów zazwyczaj na szybkość i zysk. Niby szkolę się na handlowca itp., ale wolałabym pracę w bibliotece - jest tam na pewno chwila, żeby poczytać! ☻
9. Wolisz czytać tylko swój ulubiony typ literatury, czy wszystko poza nim?
Mogłabym czytać tylko fantasy i by mi się nie przejadło.
10. Wolisz książki fizyczne czy e-booki?
Książki fizyczne, choć e-booki są poręczniejsze, to nie postawię ich na półce, żeby gapić się na grzbiety :D
Dziękuję za odpowiedź na moją nominację, haha :*
OdpowiedzUsuńBym nie chciała być bibliotekarką, a dlaczego, to już tłumaczę:
Poszłam wczoraj do biblioteki w innej dzielnicy niż zazwyczaj, bo sprawdzając internetowy katalog zobaczyłam, że "Pandemonium" kupili nie tylko w filii nr 2, ale też tutaj. Idę w fantastykę, patrzę, nie ma. Pytam się bibliotekarki, strasznie opryskliwej baby, ta jeszcze raz sprawdza w katalogu, też idzie w fantastykę, widzi, nie ma. I mówi, że kierowniczka na urlopie i książka leży w kartonie w filii nr 2, a ona wpisała ją do katalogu, żeby oszczędzić czasu :') Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodziło. Nalatać się przez pół miasta i nic z tego nie mieć...
Hmmm, ja mam miłe bibliotekarki, ale niektóre książki mam tylko w Filii na Osiedlu Młodych, czyli niby to samo miasto, ale kawałek drogi... I mi się nie chce tam łazić zbyt często ;/ Żałuję, że usunęli bibliotekę u mnie w Modlinie :(
UsuńŚwietne odpowiedzi :) Podoba mi się ten Animal Book TAG :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
czytaniapasja.blogspot.com
"Rozumiałabym pytanie 50 stron, 5 rozdziałów, ale 5 stron??? K***a jak?!" Hahaha, dokładnie! xD Na wiele pytań z Albo albo TAGu odpowiedziałabym podobnie. ;)
OdpowiedzUsuńTaaak, to tyle co do utrzymywania kulturalnego poziomu na blogu :D
UsuńPettigrew chyba niezdecydowany był... i to nie raz. A przynajmniej - niepewny siebie, więc i z decyzjami miał zapewne problem. A "Słoń" w przypadku osób czytających fantasy nie ma większego sensu... bo jak na mniejszej ilości stron opowiedzieć całą historię i opisać świat przedstawiony...?
OdpowiedzUsuńhttp://drewniany-most.blogspot.com/
Hm, on co prawda potrafił być niezdecydowany, ale hardo stał po stronie Voldemorta :D
UsuńFakt, fantasy krótsze ma sens tylko, jeśli jest to seria.
Jeśli mnie pamięć nie myli... wcale nie tak hardo. Czy on w 7 części przypadkiem nie pomógł Potterowi?
UsuńPomógł, ale tylko ze względu na to, że kiedyś przyjaźnił się z Jamesem i Syriuszem. No i w sumie nie bardzo miał inne wyjście :D Miałam na myśli to, że zdradził nawet swoich przyjaciół dla Voldemorta, bo sądził, że ten będzie go wiecznie chronił... Tchórz -.-
UsuńNo, ale to by oznaczało, że jakieś tam wyrzuty sumienia miał, nie był tak pewny wyboru - tylko właśnie, był tchórzem ;P
UsuńBardzo fajne odpowiedzi ^^ A Animal Book Tag też jest super :D
OdpowiedzUsuńPolecasz czytam.pl? Ja jak dotąd wszystko w księgarniach kupuję, a jako, że Empik najbliżej to jestem stałym klientem, ale chyba będę chciała to zmienić.
Tak, polecam - książki przychodzą zawsze bardzo dobrze zapakowane i z gratisową zakładką :D
UsuńOho, jeszcze z zakładką? :D No to oficjalnie przerzucam się z okolicznych księgarni na czytam.pl! :D
UsuńUuu, jaka dyskryminacja pająków! XD
OdpowiedzUsuńTe pytania w Albo Albo TAGu zawsze mnie nieco irytują... Jedno to właśnie z tymi 5 stron/książek, a drugie ulubiony typ/wszystko po za nim. To pytanie nie ma sensu... Skoro się lubi jakiś typ literatury to po co rezygnować z niego na rzecz innych? ...
(a tak w ogóle to nie cierpię pająków XD)
Hahahha, ale pająki to nie zwierzęta :D To złe potwory!
UsuńHm, fakt - zazwyczaj i tak odpowiedź jest oczywista, że ulubiony ^^
Ze mnie się śmieją, gdy panikuję na widok pająka. :(
UsuńA tak w ogóle - dostałaś nominację! Już możesz odtańczyć taniec szczęścia! XD
http://strefa-czytania-obowiazuje-wszedzie.blogspot.com/2015/08/my-little-pony-book-tag.html
Ciekawy tag i ciekawe odpowiedzi :) Tak samo jak ty, nie mam nic przeciwko e-book'om, ale książki papierowe zdecydowanie lepsze, i nic tak naprawdę ich nie zastąpi :) Ej, jak można nie lubić takich małych i puchatych zwierzątek jakimi są pajączki? :3
OdpowiedzUsuńJaki genialny tag!
OdpowiedzUsuńMoim psem jest chyba "Kim jesteś Sky"- mało ambitna lektura ale bardzo podobały mi się te romantyczne fragmenty <3 Często czytam je sobie przed snem XD
Pozdrawiam
http://mylittlebigreviews.blogspot.com
Praca w bibliotece- moje marzenie <3 Od zawsze przesiadywałam w bibliotekach jako aktyw biblioteczny czy wolontariat i kocham to;)
OdpowiedzUsuńKsiążki papierowe są najlepsze! No bo spróbuj zebrać całą serię e-book'ów na telefonie. Prosta sprawa, zero wyrzeczeń typu "nie kupię w tym miesiącu żadnych płyt i ciuchów to kupię ksiazki" ani nie można postawić ich na półce i podziwiać całymi dniami kiedy się nam nudzi (nie, żebym tak robiła xD)
OdpowiedzUsuńNadal ubolewam nad tym, ze w tym Tagu nie ma króliczków! Dyskryminacja!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Jedno mnie zastanawia, co napisałaś...skoro tak bardzo lubisz czytać książki fantasy, to czemu nie wierzysz we wróżki, elfy itd. ? ;) zawsze myślałam, że czytelnicy tego rodzaju książek w jakiś sposób wierzą w takie istoty ;) chociażby w wyobraźni :D
OdpowiedzUsuńNormalnie - dla mnie to świat totalnie wymyślony ^^ No chyba, że istnieje jakiś inny wymiar z takimi cudami, jak elfy i magia, ale szczerze w to wątpię ^^
UsuńO tak, Tris była niesamowicie irytującą bohaterką, ale za to naprawdę odważną.
OdpowiedzUsuńJa do e-booków jakoś nie mogę się przekonać. Może i są poręczniejsze, ale jednak nic nie zastąpi prawdziwej książki :D
Mi tam się spodobał Mistrz i Małgorzata- jedna z najlepszych licealnych lektur, jak na razie ;)
OdpowiedzUsuńNiestety nie zgodzę się z Tris, może i należała do Nieustraszoności, ale moim zdaniem jej wyczyny nie były przejawem heroizmu, ale głupoty i egoizmu ( hah zrymowało mi się ). Nie wiem czemu, ale ta bohaterka wyjątkowo mnie denerwowała :/
dobraksiazka
Dużo w Twoich odpowiedziach HP. Nigdy nie czytałam i nie mam zamiaru. Ale uwielbiam filmy. Naprawdę zrazilaś się do Bishop? Ja ją uwielbiam i uważam, że to jedna z najlepszych, jak nie najlepsza, autorka :)
OdpowiedzUsuńJa nienawidzę filmów HP :D
UsuńTaaak, jej styl kompletnie nie przypadł mi do gustu i dla mnie jest wręcz jedną z gorszych autorek :D
Zmierzch też mnie irytował...
OdpowiedzUsuńJa chodzę to empika, tylko po to by się nagapić na książki, kupować zdecydowanie na arosie lub nieprzeczytane.pl, wiadomo dlaczego :p.
OdpowiedzUsuń