14 wrz 2017

BOOK TOUR: 'Paragraf 5' K. Simmons


Tytuł:  Paragraf 5 (oryginalnie: Article 5)
Autor: K. Simmons (tłumacz: D. Olejnik)
Cykl: Paragraf 5
Liczba stron: 310
Wydawnictwo: Dolnośląskie (w roku: 2017)

Bierze udział w wyzwaniach: Grunt to okładka

Opis:
W ciągu trzech lat, jakie minęły od zakończenia Wojny, Ember doskonale opanowała umiejętność niewyróżniania się z tłumu. Dobrze wie, jak zdobyć to, co jest jej potrzebne, na przykład kartki na jedzenie czy używaną odzież, oraz jak przejść przez wyrywkowe inspekcje wojskowe. Wiedzie na tyle spokojne życie, na ile pozwalają na to okoliczności… Dopóki jej mama nie zostanie aresztowana za pogwałcenie Paragrafu Piątego! Co gorsza, jednym z żołnierzy, którzy przybyli po nią, jest Chase… bliski przyjaciel Ember…


Opinia:
Po komentarzach w książce odnoszę wrażenie, że jestem jedyną osobą, której książka podobała się średnio. Zresztą w Book Tourze Klaudii wzięłam udział tylko dlatego, że niesamowicie zmotywowała mnie recenzja Meredith. Żałować, nie żałuję, ale lektura nie okazała się najlepsza.

Zaczynając od stylu, raczej nie mam mu nic do zarzucenia. Autorka potrafi wywołać w czytelniku emocje, kreuje ciekawe opisy, a momentami pojawia się nawet humor. Generalnie stanowi to największy plus książki i sprawia, że czyta się ją szybko.
Kto płaci, ten wymaga, kto ma broń ten strzela.

Przechodząc do fabuły, generalnie sam pomysł nie był zły. Książka jest jednak tak masakrycznie przewidywalna, że załamałam ręce. Nie było chyba ani jednej rzeczy, która by mnie zaskoczyła. Losy matki Ember, motywacje Chase'a... Chyba czytam za dużo książek, bo naprawdę żadne z wydarzeń, które widziałam, że wstrząsnęły innymi czytelniczkami, u mnie wywołały tylko irytację, ponieważ domyśliłam się tego wcześniej. Samo zakończenie było dobrze dobrane - niby pozostawia otwartą furtkę, ale spokojnie można zakończyć lekturę na części pierwszej, co też uczynię.

I oto przechodzimy do największego minusa i drobnego plusa - bohaterowie. Zaczynając od plusa - motywacje Chase'a były łatwe do przewidzenia. Nie zmieniało to jednak faktu, że momentami zachowywał się jak dupek i miałam ochotę go zdzielić. Od środka książki zaczęłam mu współczuć, bo zakochał się w takiej dziewczynie, jak Ember... I oto największy minus całej książki, czyli główna bohaterka. Dżisas! Dawno nie spotkałam tak irytującej, męczącej i nieinteligentnej postaci! Ta dziewczyna zupełnie nie ogarniała życia! Podejmowała, poza ostatnią, same beznadziejnie głupie decyzje, które tylko sprowadzały im na głowę kłopoty. Nie widziała NICZEGO, bo uważała, że wszystko musi być tak, jak ona sądzi. Z bohaterów polubiłam jeszcze Seana i Rebekę, i szczerze im współczuję, że ta idiotka zniszczyła ich życie.

Podsumowując, jeśli ktoś lubi takie książki - nie mówię, że nie, możecie próbować. Widziałam, że inne dziewczyny się zachwycały i przeżywały wydarzenia na marginesach, na których ja wyrażałam moje ubolewanie nad inteligencją głównej bohaterki. Zdecydowanie nie sięgnę po drugi tom przygód Ember i Chase'a.

17 komentarzy:

  1. Mnie zaciekawił świat, w którym autorka osadziła powieść, chociaż oczekiwałabym większego rozbudowania. Ale Ember... No straszna była. :( Bardzo naiwna i głupia. Chase też nie do końca mi się spodobał. Reszty już nawet nie pamiętam, więc nie zapadli mi w pamięć. Nie była to może idealna książka, ale po kolejne części nawet chciałabym sięgnąć, więc może kiedyś... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mnie właśnie nie ciekawią dalsze losy bohaterów :D
      Chase'a potrafiłam zrozumieć, a Ember była po prostu głupia :D

      Usuń
  2. Cóż... chyba sama jesteś w stanie "wyczuć", że pewnie jechałabym po tej powieści ostro :D Nawet nie będę brała się za czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiedzę, że ja taką irytację ostatnio miałam w Policjantach jak kurde wszystko było tak przewidywalne,że myślałam że tv przez okno wyrzucę xDDD
    Ale co do recenzji (jakby nie było po nią tu przyszłam nie po żale i smutki moje xDD) to ciekawi mnie ta książka ;D Ale z drugiej strony boje się, że właśnie tak by było jak z policjantami xDDD

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja już wkrótce ją przeczytam i sama sobie zdanie wyrobię!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy czy tym razem też nam się pokryje zdanie :D

      Usuń
  5. A chciałam to kiedyś przeczytać XD

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam tego typu zabawy, to zawsze okazja do przeczytania świetnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, zdecydowanie tylko nie wiem, czy czytałaś recenzję, ale akurat mi się książka nie podoba :D

      Usuń
  7. No szkodaaaa. Teraz czuję się winna xD Ale coś czułam, że Tobie raczej się nie spodoba, bo mnie te wady nie przeszkadzały, a Tobie... właśnie xD
    Już nawet nie pamiętam mojego stosunku do głównej bohaterki xDDDD Wiem, że na pewno nie miałam jej za głupią, ale dokładnie to... no nie pamiętam xD Chase'a chyba dopiero potem polubiłam, bo na początku coś nie za bardzo mi odpowiadał...
    No nic, naprawdę szkoda, że Ci się nie spodobało :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dla mnie te wady były okropne :D
      Hahah, ale widziałam, że nie tylko ja miałam ją za głupią po komentarzach na marginesach :D

      Usuń
  8. Ogólnie z opisu się być nawet spoko, ale chyba sobie ją podaruję bo ostatnio mam dosyć takch irytujących bohaterek... :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakoś nie czuję się zachęcona... :p

    OdpowiedzUsuń

Nie piszcie linków w komentarzach - zawsze odwiedzam Wasze blogi!

Za każdy komentarz osobie, która przeczytała post dziękuję ☻

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.