9 mar 2020

'Żelazny Kruk. Gniazdo' R. Dębski


Opis:


Evah i jego przyjaciele znaleźli już siedzibę Szalonego Maga. Teraz pozostało wydobyć od niego informację, gdzie należy szukać siedziby Żelaznego Kruka. Tyle że od razu po wejściu do podziemi stało się dla chłopca jasne, iż nie będzie to łatwe. Lecz od czego ma się wypróbowanych przyjaciół? Wspólnymi siłami na pewno zdołają tego dokonać. Należy jednak pamiętać, że przekonanie Szalonego Maga do wyjawienia tajemnicy to dopiero początek, zaledwie część drogi do celu.

Opinia:

Zakończenie przygód Evaha nie okazało się tak zaskakujące, jak oczekiwałam - w pewnym momencie zaczęłam domyślać się, jaki naprawdę będzie Żelazny Kruk. Nie przeszkodziło mi to jednak cieszyć się lekturą! 

Na reszcie dowiedziałam się także, jaką mroczną przeszłość skrywa Jakub, a to chyba intrygowało mnie bardziej niż sama tajemnica Kruka. I po prawdzie okazało się bardziej niespodziewane. Cała powieść w ogóle obfituje w pewne zaskoczenia, choć w moim przypadku akurat nie było to zakończenie. Mam wrażenie, że ta część była też wolniejsza niż poprzednie, częściej następują chwile rozmyślań oraz opowieści Jakuba. Atmosfera przesycona napięciem towarzyszy nam natomiast cały czas - w końcu to już coraz bliżej gniazda!
Podejrzewałem, że jesteś upiorem z przeszłości [...]. Ale nie przypuszczałem, że właśnie moim upiorem.
Bohaterowie zdecydowanie dojrzewają, zacieśniają się więzy w grupie, a niektórzy pokazują swoje inne oblicza. Najbardziej podobała mi się metamorfoza Maravena, a także delikatny rozwój relacji między Cellarą, a jednym z chłopców. Tak naprawdę w całym tym zamieszaniu ciekawa jestem losów jednej postaci, o której autor zdaje się pamiętać i zapomnieć zarazem - bardzo pasowałby mi epilog z momentem, w którym pokazuje, co stało się z Arnilką. 

To dobre zakończenie trylogii, choć bez wielkiego efektu wow na końcu. Natomiast autor zamknął prawie wszystkie wątki, wymyślił postaciom ciekawe motywy oraz ścieżki. Nie starał się jak najszybciej dotrzeć do rozwiązania, co czasami ma miejsce w ostatnich tomach, ale też nie rozciągał tego. Wiele wyjaśnił i pozwolił nam poznać świat Przodków i Przedwiecznych oraz bogów. Uważam. że całościowo trylogia wypada bardzo ciekawie i powinna spodobać się zarówno młodzieży, jak i dorosłym jako wartościowa i pełna dynamiki opowieść drogi.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Jaguar.

10 komentarzy:

  1. Dobre ale jednak powinien być ten efekt aby wbiło w fotel xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, nie każda książka je ma, ale dla mnie nie jest najważniejszy - ważne, abym podczas całej lektury dobrze się bawiła :D

      Usuń
  2. Fajnie,że dobre zakończenie trylogii ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda że nie było woow na końcu ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale najważniejsze, że książka była dobra :D

      Usuń
  4. Ty wiesz, że to nie dla mnie, ale zawsze z wielką przyjemnością czytam Twoje recenzje. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie polecam, jeśli lubisz takie klimaty :D

      Usuń

Nie piszcie linków w komentarzach - zawsze odwiedzam Wasze blogi!

Za każdy komentarz osobie, która przeczytała post dziękuję ☻

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.