26 cze 2018

'Freja' M. Laurence


Opis:


Freja jest mitem. Jest legendą.
W okresie swojej świetności była nordycką boginią miłości, seksualności, magii, piękna, wojny i śmierci. Dowodziła armiami i podbijała królestwa. Była kochana, szanowana i czczona.
Lecz czasy się zmieniły i stała się historią. Teraz zamieszkuje w szpitalu psychiatrycznym na Florydzie i czeka, aż ktoś znowu w nią uwierzy. Czy Freja XXI wieku znów znajdzie wyznawców, okazję do zaistnienia i zdobycia sławy?

Opinia:

Styl autora jest bardzo młodzieżowy. Było to coś, co od razu rzuciło mi się w oczy. Freja, będąca naszą narratorką, zachowuje się niczym dwudziestolatka pomimo wielu dekad na karku. Dzięki temu powieść jest niesamowicie zabawna i czyta się ją błyskawicznie.

Wyobrażacie sobie boginię w naszych czasach? Oczywiście, Ćwiek zafundował nam już Lokiego, ale Leurence skupia się na zupełnie innym aspekcie. Aby bóg czy bóstwo istniało, musi mieć wierzących. A kto w dzisiejszych czasach wierzy we Freję, nordycką boginię miłości i wojny? Przyznam, że temat został dopracowany - kwestie wiary i wyznawców wyjaśnione, ukazano też na jakiej zasadzie bogini tak sprzecznych dziedzin przeżywa konflikt wewnętrzny. Jedynym minusem powieści jest absurdalna szybkość wydarzeń. Dopiero co poznajemy naszą boginię, a już ucieka, już kombinuje. Ledwo zaczyna nowe życie, coś idzie nie tak. Moim zdaniem autor mógł zostawić nieco więcej miejsca na przedstawienie nam zwyczajnego dnia Frei, a nie skupiać się tylko i wyłącznie na wydarzeniach pełnych akcji. 
Zostałem stworzony, Frejo, zrobiony, tak jak ty, w tym konkretnym celu. Żyję, oddycham, kocham i zabijam w imię tego. Pozwolić, by zostało mi to odebrane? Nie ma okrutniejszego losu.
Momentami ciężko uwierzyć, że Freja to antyczna bogini, ponieważ zachowuje się niczym - jak już wspomniałam - dwudziestolatka. Niby nie jest już nastolatką, ale nadal pewne kwestie rozważa w takich kategoriach. I wiecie co? Zupełnie nie irytuje jako postać! Dlaczego? Ponieważ jest boginią! To się akurat autorowi niesamowicie udało. Niby stworzył bohaterkę, która powinna czytelnika wkurzać, a tak naprawdę jej sposób bycia jedynie bawi i zyskuje naszą sympatię dla Frei. Dodatkowo jej relacja z Natem był urocza, choć ciężko tu mówić o stricte wątku miłosnym. Nathan to chłopak, który nastawił się na nudne życie, a został wplątany w wielką, fantastyczną przygodę. Jego entuzjazm bywał rozbrajający! Reszta postaci jest raczej tajemnicza i mam nadzieję, że uda nam się poznać część z nich lepiej w kolejnym tomie.

Autor prezentuje nam przeróżne panteony i wiary, cofa się do samej istoty bóstwa i tworzy z tego międzynarodowy spisek. Stosuje tu niejako schemat jednostki wybitnej, która musi stawić czoła problemowi, ale także się z niego wybija - Freja myśli strasznie spontanicznie i jednowątkowo, więc bez pomocy przyjaciół nie zdołałaby sama dokonać tego, co zostało dla niej przewidziane. Osobiście uważam, że gdyby nieco spowolnić akcję, książka byłaby genialna! Ale i tak warto po nią sięgnąć, ponieważ można miło spędzić przy jej lekturze wieczór :)

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu Jaguar.

9 komentarzy:

  1. Książka wydaje się całkiem ciekawa, ale raczej nie czytam już takich książek, więc no... Ewentualnie kiedyś, kiedy już nie będę miała nic do czytania, a to będzie pod ręką - czemu nie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. To raczej nie jest książka dla mnie, choć recenzja świetna. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka od dłuższego czasu czeka na mnie na półce i myślę, że w końcu się za nią wezmę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Po tej okładce zupełnie nie spodziewałam się tego co przedstawiłaś w opisie! Pomysł na książkę wydaje się ciekawy, więc może kiedyś się skuszę. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka dość interesująca, pewnie gdy będę miał okazję to dorzucę ją do swoich "czytadeł" i poznać ją bliżej ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta historia może być całkem ciekawa! Lubię takie mitologiczne wątki wplecione we współczesność :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O, to brzmi całkiem nieźle :D Poza tym książki o mitologii zawsze są spoko i lądują na mojej liście :D Ta bohaterka wydaje się fajna, także kiedyś chciałabym ją poznać :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę mnie zainteresowoałąś!

    OdpowiedzUsuń

Nie piszcie linków w komentarzach - zawsze odwiedzam Wasze blogi!

Za każdy komentarz osobie, która przeczytała post dziękuję ☻

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.