9 paź 2018

TOP 10: SZKOLNE CZASY

Rozpoczął się zarówno rok szkolny, jak i akademicki. W tym roku także ja dołączyłam do grona studentów i stąd moje TOP 10 Szkolnych Czasów. Chodzi o książki, w których przebywamy w szkole lub duża część akcji się w niej dzieje.Od razu mówię, że Harry'ego Potter pomijam - i tak wiecie, że go uwielbiam :D

10. Kuzynki


Książkę lubię, ale nie uwielbiam. Mimo tego uznałam, że powinna się tu znaleźć, ponieważ wątek szkolny jest mocno rozwinięty: Monika uczy się w szkole, kobiety są nauczycielkami. Poznajemy więc nie tylko ciekawą historię magiczną, ale też szkołę polską z dwóch stron barykady :)



Mamy do czynienia z Anną, kujonką, a cała powieść ma miejsce w trakcie roku szkolnego. Generalnie szkoły nie było tam może bardzo dużo, ale to YA, więc jednak bohaterka tam zaglądała.



Już z samego tytułu wiemy, że będziemy mieć do czynienia ze szkołą - tym razem baśniową, nierealną, wyśnioną, gdzie bajkowi przestępcy uczą się przestępczości, a księżniczki księżniczkowatości :D



Fletcher trafia do Akademii i spędza w niej cały czas powieści, więc szkoły mam mnóstwo. I to nie byle jakiej! Chcecie nauczyć się przyzywać demony? Oto idealna Akademia dla was! :)



Ostatecznie Sacha i Taylor poznają się dzięki nauczycielce, a szkoła przetacza się cały czas gdzieś w tle. Ostrzegam jedynie przed oklepanym wątkiem miłosnym, a co do reszty powieści - sam pomysł na historię totalnie mnie kupił! :)

5. Krąg


Morderstwo oraz relacje dziewczyn mają miejsce głównie w szkole. Mamy do czynienia zarówno z akcją, jak i problemami licealistek.



Tutaj wątek szkolny jest bardzo mocny, ale zapewniam was, że nie chcielibyście trafić do tej szkoły, gdzie można stracić nawet życie. 



Nastya oraz Josh poznają się w szkole, ona jest nowa, on to raczej typ samotnika. Problemy licealne graniczą tutaj z miłosnymi oraz tymi z przeszłości. Dlaczego YA w ścisłej TOP 3? Ponieważ jestem w niej bezgranicznie zakochana!



Choć w późniejszych częściach szkoły jest zdecydowanie mniej, to w pierwszej razem z Kamykiem uczęszczamy na zajęcia i poznajemy arkana magii.



Darrow trafia do Akademii dla Złotych, gdzie musi radzić sobie ze światem, którego nie znał. Nauka tutaj również jest okrutna i wielu przypłaca ją życiem. Tym bardziej, że to nie szkoła w ścisłym tego słowa znaczeniu.


I tak oto przedstawia się TOP 10 książek ze szkołą w tle. Mogłabym wymienić ich więcej, jak choćby Magiczny Krąg, ale postawiłam na te powieści, ponieważ uważam, że najlepiej pasują też do tematyki TOPki :)
A jakie byłoby wasze TOP 3 książek ze szkołą w tle? :)

26 komentarzy:

  1. Bardzo fajny, pomysłowy post. Takie topki i zestawienia tematyczne co prawda nie są najoryginalniejsze, ale tutaj przedstawiłaś fajny temat. Pozycja 4 - jestem świeżo po lekturze i jestem zachwycona tą książką.

    Pozdrawiam,
    Ksiazkowa-przystan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie są oryginalne, ale ja np. lubię takie uporządkowania :) Super <3

      Usuń
  2. TOPek raczej nie układam, ale faktycznie Białołęcka jest jedną z ciekawszych książek o szkole i dorastaniu generalnie. Z pozostałych prywatnie nie znam ani jednej, choć większość kojarzę po okładkach. Przejrzałam na szybko przeczytane i w sumie takich "szkolnych" pozycji mam w nich bardzo mało. Może Percy, może Jemisin? Zwłaszcza pierwszy tom jej trylogii. "Ziemia osamotniona" to też śmieszna pozycja, bo niby mamy SF i straszną przyszłość, a pod względem fabularnym mamy dzieciaki na szkoleniu wojskowym. XD Sam koncept szkoły nigdy do mnie w sumie nie przemawiał w literaturze, CHOCIAŻ do takiego Domu Nocy chciałam chodzić. Ale tylko dlatego, że mieli zajęcia z jeździectwa i szkolne koniki. ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Percy nie kojarzy mi się z książką szkolną, to jednak obóz :D
      Powiem ci, że mi ten koncept nie przeszkadza, ale też na siłę nie szukam takich książek :D

      Usuń
  3. Nie czytałam żadnej z tych książek, ale chyba nie jest to dla Ciebie zaskoczeniem. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. "Tajemny ogień" bardzo mi się podobał, ale nie miałam pod ręką tomu drugiego i od tej pory tak zwlekam z czytaniem, nawet nie jestem w stanie powiedzieć czy sięgnę czy już raczej nie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też do tej pory jakoś go nie poznałam i nie wiem czy poznam :D Tzn ok, to było fajne, ale... Jakoś boję się, że kolejny tom będzie gorszy :D

      Usuń
  5. Już myślałam, że będę kojarzyć większość pozycji, ale niestety na dwóch pierwszych się skończyło. xD Od siebie mogłabym dodać "Wybacz mi, Leonardzie", bo trochę tej szkoły tam jest, ale to już wiesz, że lubię. :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Kilka dni temu również przygotowałam swoją TOPkę ale bez podziału na miejsca - kolejność jest przypadkowa, ponieważ nie lubię w ten sposób oceniać. Muszę tylko dopracować ten wpis i kiedyś opublikuję xD

    Z Twojej listy przeczytałam jeden tom Kuzynek - moja Mama wszystkie i świetnie się przy tym bawiła :)
    "Tajemny ogień" przeczytałam - kiedyś, ale powieść nie utkwiła mi w pamięci, natomiast "Baśniarz" mnie nudził ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zależnie od tematu topki dzielę lub nie dzielę na miejsca. Przy czym tutaj chodzi bardziej o oddanie tematu szkoły niż o same książki, bo w top ogólnej pewnie miałyby inną kolejność :D
      Moja mama tez lubi Kuzynki :D

      Usuń
  7. Czytałam tylko 6 ale nic z niej nie pamiętam:D

    OdpowiedzUsuń
  8. "Akademia wampirów" była dobra, i jako książka, i jako szkoła. I "Ziemiomorze" ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Krąg czytałam tuż po premierze i bardzo mi się wtedy podobał :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny ranking - żałuję, ale jeszcze nie miałam okazji przeczytać "Red Rising" i nawet nie wiedziałam, że jest tam motyw szkoły. Kiedyś to był właściwie mój ulubiony motyw i bardzo lubiłam książki, w których bohaterowie chodzą do jakiejś szkoły, najlepiej z internatem. Pamiętam, że szalałam za "Wybranymi" C. J. Daugherty ("Tajemny ogień" też przeczytałam, ale okazał się dla mnie raczej nudny i nic nie pamiętam z lektury xd). Za to "Harry'ego Pottera" nadal kocham. <3

    OdpowiedzUsuń
  11. O ja, przypomniałam sobie „Krąg”! Uwielbiałam to!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie zachwycił, ale jakoś ciężko sięgnąć mi po kolejny tom :D

      Usuń
  12. "Pierwszy rok" i "Morze spokoju" to cudeńka! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. "Morze spokoju" <3 To chyba jedyna książka, którą obie uwielbiamy!

    OdpowiedzUsuń

Nie piszcie linków w komentarzach - zawsze odwiedzam Wasze blogi!

Za każdy komentarz osobie, która przeczytała post dziękuję ☻

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.