1. Wiedźmin I: Ostatnie życzenie
2. Wiedźmin II: Miecz Przeznaczenia
3. Wiedźmin III: Krew elfów
4. Wiedźmin IV: Czas pogardy
5. Wiedźmin V: Chrzest ognia
6. Wiedźmin VI: Pani Jeziora
7. Wiedźmin VII: Wieża Jaskółki
8. Wiedźmin: Sezon Burz*
_______________________________________________________
*Na pewno Wiedźmin: Sezon Burz znajdzie się jako osobna pozycja w Biblioteczce, ponieważ jeszcze nie zdążyłam przeczytać tej książki.
Opis:
Głównym bohaterem książek jest Geralt z Rivii – tytułowy wiedźmin, mutant, zabójca potworów, mistrz miecza posługujący się magicznymi znakami wiedźmińskimi. Saga opisuje zawiłe losy Geralta, który na mocy prawa niespodzianki powiązał się przeznaczeniem z Ciri – tajemniczym dzieckiem, zwanym Lwiątkiem z Cintry. Ich przygody, a także wielu innych napotkanych przez nich postaci, mają miejsce w czasie wielkiej inwazjiCesarstwa Nilfgaardu na Północne Królestwa (Temeria, Redania, Aedirn, Kaedwen). Poza trudnościami, jakie napotyka na swojej drodze wiążąc się z czarodziejką Yennefer, Geralt bierze również udział w bezwzględnej grze wywiadów wojskowych. Chcąc chronić zarówno siebie jak i swoich przyjaciół, wiedźmin stara się zachować neutralność w szalejącym świecie.
Źródło: Wikipedia
Muszę dodać, że tak naprawdę dwie pierwsze książki to jedynie zbiory opowiadań, dzięki którym w ogóle powstała dalsza część sagi i nie zaliczają się do niej formalnie. Saga zaczyna się od pozycji trzeciej. Co do Sezonu Burz nie jestem pewna.
Opinia:
Moim zdaniem saga o wiedźminie to momentami brutalna, zabawna i prawdziwa opowieść o odmienności, wojnie oraz przeznaczeniu mająca miejsce w fantastycznym świecie. Na początku zniechęcała mnie forma opisu, ale jedynie w pierwszej części, gdzie mając zerowe informacje, staramy się zrozumieć, o czym opowiada cykl. Nie żałuję jednak, że nie zniechęciłam się tym zbiorem fantastycznych opowiadań, które zapoczątkowały sagę.
Najbardziej lubię chyba to specyficzne poczucie humoru oraz taki "brak cenzury". Sapkowski pisze o dziwkach i seksie (no, tak - choćby to, ze Yennefer najbardziej lubiła kochać się na sztucznym jednorożcu!), używa przekleństw.
W tej brutalnej rzeczywistości wątek tak poplątanej miłości, jak ta Geralta i Yennefer to pikantne dopełnienie oraz przykład, jak pomimo wielu niewygód i trudności, prawdziwe uczucie wybija się ponad to.
________________________________________________________________________________
Pamiętajcie o propozycjach w komentarzach :)
Mi się wszystkie części podobały (ostatniej nie czytałam, więc nie komentuje :P). Można się wielu minusów doszukać w sadze Sapkowskiego, ale mimo wszystko to fajny zapychacz czasu :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOsobiście nei nazwałabym tego "zapychaczem czasu", bo sagę czytałam z prawdziwym zapałem :)
UsuńPodobała mi się :) Jest lekka, zabawna, czasami nawet wzruszająca. "Sezon burz" nieco mnie rozczarował, według mnie zabrakło tu lekkości z poprzednich części, całość jest jakby troszkę na siłę... Niemniej, przeczytałam ją szybko i nie żałuję :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz fantastykę z humorem, która potrafi rozśmieszyć do łez, polecam Gaimana i Pratchetta - cykl o Śmierci jest genialny!