11 gru 2016

Mini recenzje: 'Krąg' M. Strandberg & S. B. Elfgren oraz 'Noc drapieżcy' C. Sherlock

Tytuł: Krąg (oryginalnie: Cirklen)
Autor: M. Strandberg & S. B. Elfgren (tłumacz: P. Włóczyk)
Cykl: Engelsfors
Ilość stron: 527
Wydawnictwo: Czarna owca (w roku: 2012)

Bierze udział w wyzwaniach: 52 książki w ciągu roku, ABC Czytania

Opis:
Małe, otoczone gęstymi lasami miasteczko Engelsfors. Sześć dziewcząt właśnie rozpoczęło naukę w liceum. Nic ich ze sobą nie łączy, każda z nich jest inna. Na początku semestru w szkolnej toalecie znaleziony zostaje martwy uczeń. Wszyscy podejrzewają samobójstwo, wszyscy z wyjątkiem tych, którzy znają prawdę...
Pewnej nocy, gdy na niebie pojawia się czerwony księżyc, dziewczyny spotykają się w parku. Nie wiedzą jak, ani dlaczego się tu znalazły. Odkrywają, że drzemią w nich tajemne moce, a ich życiu zagraża niebezpieczeństwo...
Opinia:
Styl autorów jest bardzo plastyczny. Kreują rzeczywistość, wydawałoby się, bez większego wysiłku. Brakowało mi jedynie dawki humoru, jakoś pominęli go podczas kreacji, ale nie przeszkadzało mi to aż tak, jak zazwyczaj.
Fabuła najpierw nastrajała mnie sceptycznie. Wiecie - książka zaczyna się od morderstwa, a potem mamy problemy licealistek. W książkę zdecydowanie trzeba się wciągnąć, ale kiedy już zaczyna się akcja, nie mamy szansy się oderwać. Podczas lektury spotkało mnie też kilka zaskoczeń, ale największym była tożsamość sprawcy. Książkę na pewno cechuje wielowątkowość, ale niestety nie oryginalność. Mimo to z popularnych schematów autorom udało się stworzyć coś bardzo intrygującego!
Bohaterowie... Jeśli macie sklerozę do imion, jak ja - będzie to wasza zmora. Ich jest... OGROM! Główne bohaterki są jednak bardzo dobrze wykreowane, ale przez to w ich świetle giną postaci drugoplanowe. I tak, jak główne bohaterki przestały mi się po czasie mylić, tak niektóre dalsze postaci... No miałam z tym problem. Najbardziej polubiłam Minoo. Jakoś jej osobowość najbardziej przypadła mi do gustu. Rebeka była bohaterką bardzo ciepłą, ale nieco irytującą. Linnea i Vanessa to bohaterki zupełnie różne, ale mam co do nich pewne podejrzenie i oby się spełniło - to byłoby ciekawe :D (CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ: Mam nadzieję, że zostaną lesbijkami). Anna-Karin dopiero pod koniec zyskała cień mojej sympatii. Za to bohaterką, za którą niezbyt przepadam, jest Ida... Czasem pokazuje ludzką stronę, ale niestety rzadko.
Podsumowując, uważam, że dla fanów rozbudowanych intryg w świecie fantasy i dobrze zbudowanego wątku kryminalnego - książka okaże się tak niesamowita, jak dla mnie. Ponadto została zastosowana moja ulubiona wielotorowa narracja <3


Tytuł: Noc drapieżcy (oryginalnie: Night of the predator)
Autor: C. Sherlock (tłumacz: B. Brynkiewicz)
Cykl: -
Ilość stron: 451
Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza Graph Media Film (w roku: 1993)

Bierze udział w wyzwaniach: 52 książki w ciągu roku, ABC Czytania

Opis:
Powieść, w której pośród problemów nurtujących współczesny świat, pośród walki o strefy wpływów i pieniądze, istnieje jednak miejsce dla bezinteresownej wielkiej miłości, a bohaterowie potrafią altruistyczną batalię o ratowanie ginącego świata przeciwstawić bezpardonowej walce o władzę. Akcja ma miejsce w Afryce w XX w.

Opinia:
Styl był nudny. Opisy były za długie i większość z nich niepotrzebnych. Dialogi były sztywne i sztuczne.
Fabuła okazała się niesamowicie poplątana, pełna nudnej polityki oraz chwilami mega naciągana. Były też błędy logiczne. Ogółem autor skupia się na tym, aby było brutalnie - nie interesująco. Jednak brutalnie też mu nie wyszło.
Bohaterowie byli. No tak, i wiele więcej do powiedzenia na ich temat nie mam. Jedynie przez chwilę zapałałam sympatią do Saffron i Brendy, bo były silne. I zauważyłam w książce pewną prawidłowość - każdy bohater był piękny lub przystojny i nigdy nie wyglądał na swój wiek.
Podsumowując, kiedy myślę o tej książce, przychodzą mi do głowy trzy słowa: nudna, sztywna, sztuczna. Miała chyba pokazać, że apartheid to zło, a RPA ma szansę rozwoju, ale nie wyszło. 451 stron nudy i irytujących bezwzględnych idiotów. Nie polecam zdecydowanie.

18 komentarzy:

  1. "Krąg" ma cudowną okładkę i o ile on może byłby w stanie mnie zainteresować to druga pozycja zdecydowanie nie XD Ale warto czasem coś takiego "innego" przeczytać, choćby po to, by zorientować się, że to jednak "nie to" ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, ale tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że fantasy rządzi taka literatura xd

      Usuń
  2. O serii Engelsfors wiele dobrego słyszałam i słyszę, ale grubość tomów mnie przeraża i chyba nie mam czasu na takie cegiełki :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Obie książki wydają się zupełnie nie pasować do mojego gustu czytelniczego, więc tym razem muszę spasować.

    OdpowiedzUsuń
  4. Krąg <3 :D Minoo najlepsza :D Anny-Karin nie znoszę!!!! Ale i tak muszę to przeczytać jeszcze raz, bo tak strasznie mało pamiętam xD
    Za to Noc drapieżcy....... ekhem, nie wiem, jak ja to przeczytam xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah, ja też już niewiele pamiętam, ale nie będę musiała drugi raz, bo sobie poprzypominam :P
      Trzymam kciuki <3

      Usuń
  5. To ja zdecydowanie powinnam się w końcu wziąć za krąg ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Do Kręgu mnie zachęciłaś, ale druga pozycja zupełnie nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytałam "Krąg", a także drugą część i wspominam te powieści bardzo miło :)
    Pozdrawiam serdecznie!

    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, bo Klucz i Ogień też mam w planach :)

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Nareszcie! Wiekopomna chwila! :P Tobie coś się spodobało na moim blogu! :P

      Usuń
  9. Jak czytałam kiedyś tam Krąg, to jakoś tak bez echa się obył w internetach. Teraz jest o nim wiecej, a ja na złość go nie pamiętam XD


    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie też dopiero teraz widzę na niego falę :P

      Usuń

Nie piszcie linków w komentarzach - zawsze odwiedzam Wasze blogi!

Za każdy komentarz osobie, która przeczytała post dziękuję ☻

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.