Opis:
(1)Hal Mikkelson, syn uznanego skandyjskiego wojownika i aralueńskiej matki, musi bardzo się postarać, by udowodnić swą wartość. Nie odziedziczył po ojcu potężnej postury i imponującej siły mięśni. Na tle współziomków wydaje się słaby, mały, niewart złamanego miedziaka... Kiedy Hal staje na czele jednej z drużyn złożonych z jemu podobnych, wyrzutków i odszczepieńców, wie, że walka o zwycięstwo będzie trudna. Zmierzy się z kwiatem skandyjskiej młodzieży, mając po swojej stronie tylko spryt, inteligencję, hart ducha oraz przyjaciół.
(2)Drugi tom skandyjskiej trylogii autora bestsellerowych „Zwiadowców” rozgrywający się bezpośrednio po wydarzeniach opisanych w „Wyrzutkach”. Hal poradził sobie z próbą i udowodnił, że mimo mikrej postury zasługuje na miano prawdziwego wojownika... Cóż jednak z tego, skoro niedługo później chłopak podpadł oberjarlowi i całemu rogatemu towarzystwu. Dopiero teraz Czaple znajdują się w prawdziwych opałach! Hal ma tylko jedną, naprawdę niewielką szansę, by oczyścić imię swoje i swej drużyny – musi dopaść i schwytać człowieka odpowiedzialnego za całe nieszczęście, złodzieja Zavaca... Czaple dopną swego lub zginą, próbując – niestety, wzburzone morza i grasujący po nich piraci sprawiają, że to drugie wydaje się bardziej prawdopodobne.
(3)Drużyna Czapli podąża szlakiem krwawego pirata, Zavaca. Młodzi mężczyźni mają jeden cel – powstrzymać okrutnika nim wyrządzi jeszcze więcej szkód. Dla Halla schwytanie złodzieja, który skradł Andoval to jedyna szansa na odzyskanie honoru i powrót do rodzinnej wioski. Droga do fortecy Zavaca wiedzie jednak przez rwące, pełne wodospadów rzeki. Hall wie, że w starciu z piratem będzie musiał wykazać się umiejętnościami daleko wykraczającymi poza te, których nauczył się na szkoleniu. Czeka go walka jeden na jednego – walka, w której zwycięży, albo zginie.
(4)Kiedy Czaple zostają wysłane do Araluenu, Hal, Stig i Thorn są podekscytowani perspektywą nowej przygody. Niebawem jednak okazuje się, że dawni wrogowie nie śpią i młodzi żeglarze mogą zapomnieć o spokojnej przeprawie... Czaple zostają wplątane w niebezpieczną intrygę i zmuszone do wzięcia udziału w wyprawie, której celem jest ocalenie porwanych Aralueńczyków, którzy mają zostać sprzedani na targu niewolników w Socorro. Tym razem Hal i spółka mają do pomocy jednego z królewskich Zwiadowców. Ale nawet takie wsparcie może okazać się niewystarczające...
Opinia:
Zakochałam się w tej serii! Nie mogę po prostu przeżyć tego, że w mojej bibliotece nie ma serii poprzedzającej tą, czyli Zwiadowcy. Flanagan ma cudowny styl, a sama historia jest tak wciągająca, jak tylko się da. Poznajemy zupełnie nowy świat, a bohaterami zostają dzieci. Widzimy, jak chłopcy dorastają, stają się prawdziwymi Skandianami (czyli Wikingami, chociaż to określenie nie zostało użyte w książce ani razu).
Całość jest zrozumiała nawet, jeśli nie czytało się Zwiadowców, ponieważ Drużyna stanowi coś odrębnego. Historia ta dotyczy Hala, syna bohatera ze zwiadowców oraz Thorna - wielkiego wojownika, który w wyniku wypadku stracił pewność siebie i poczucie własnej wartości. Ich los zmieniają zawody, podczas których młody Hal - nie tak silny, jak reszta Skandian, raczej wątły, w którego żyłach płynie aralueńska krew - zostaje skrilem (o ile dobrze napisałam ^^), tj. dowódcą swojej drużyny. Składa się ona z takich samych Wyrzutków, jak on, stąd tytuł pierwszej części.
Akcja w pewnym momentach wrzuca szalone tempo, w innych zwalnia i pozwala nam poznawać świat Skandian. Opisy są odpowiednio dostosowane do okoliczności. Hal siłę zastępuje sprytem, więc czasami po prostu byłam pod wielkim podziwem jego pomysłów.
W książce jest też dużo humoru, co uznaję za zdecydowany plus!
Niedługo mam zamiar jakoś dorwać się do wydanej całkiem niedawno piątej części: Góra Skorpiona. Ktoś już czytał? ☻
Książka Niewolnicy z Socorro bierze udział w wyzwaniu: Wyzwanie biblioteczne 2015,
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu, 52 książki w ciągu roku