Niestety, padł mi komputer, więc dzisiejsza recenzja pisana jest z telefonu (dlatego brak metryczki i cytatu). Natomiast muszę ją napisać, aby móc zacząć tom kolejny! :)
Co do opisu - jest to kolejna część przygód czworga bohaterów z tomu pierwszego, tym razem jednak autorką jest inna osoba...
Maggie Stiefvater znałam już wcześniej, więc zdecydowanie zauważyłam lekką zmianę w stylu. Sądzę, że lepiej to widać na pewno w oryginale, ale tłumaczenie też to nieco oddaje. Akcja jest spokojniejsza, chociaż nadal dużo się dzieje. No i tak, jak w pierwszym tomie lepiej wykreowany był Rollon oraz Abeke, tak tutaj bardziej przoduje Meilin.
Zło czai się wszędzie, a wyścig o talizmany trwa. Do życia budzą się legendy. Tym razem w podróż z czwórką bohaterów wyrusza również Finn, tajemniczy i zamknięty w sobie. Droga usłana będzie pułapkami i nieprzewidywalnymi zwrotami akcji. Zakończenie nie pozwala oderwać się od serii, więc kolejny tom już przede mną!
Bohaterowie dojrzewają i chociaż pisałam, że najwięcej tu Meilin, tak naprawdę największą metamorfozę przechodzi Conor. Z pasterskiego syna przekształca się w przywódcę, co prawda początkującego, ale wilcze instynkty Briggana zdecydowanie działają na niego pozytywnie. Meilin natomiast zaczyna pewne rzeczy dostrzegać, ale nadal pozostaje nieco irytująca bohaterką. Rollon to chyba najbardziej złożona postać, z którą lepiej dogadywał się Brandon, odniosłam wrażenie, że Maggie nieco złagodziła jego charakter. Abeke musi natomiast zmierzyć się z brakiem zaufania ze strony nowych towarzyszy, ale to więź jej i Urazy najbardziej wciąga. Bardzo intrygująca postacią był Finn, ale nie chcę więcej zdradzać.
Spirit Animals to wciągająca seria, o ciekawym zamyśle. Czyta się ją bardzo przyjemnie i szczerze mówiąc nie mogę się doczekać, aż będę miała dzieci, aby móc im ją przeczytać. Przedstawia też ważne wartości takie jak zaufanie, pracę zespołową oraz przyjaźń.
Serii nie znam i raczej nie poznam. 😊
OdpowiedzUsuńA szkoda, bo jest bardzo wartościowa
UsuńSłyszałam o tej serii i mam ochotę ją poznać. Ciekawa jestem czy mi się spodoba. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że spodoba ci się tak, jak mi :D
UsuńMam nadzieję, że uda się naprawić komputer. Co do książki jak i całej serii to nie przypominam sobie abym o niej słyszała ;)
OdpowiedzUsuńNaprawić się niestety nie udało, ale kupić tak :D
UsuńSzanuję, w życiu nie chciałoby mi się pisać recenzji na telefonie ;)
OdpowiedzUsuńJa musiałam pisać wszystkie Spirity od drugiego tomu :D
Usuń