Dzisiaj TAG wyborów, momentami ciężkich, ale chyba dałam radę. Mam nadzieję, że też spróbujecie ich dokonać, np. w komentarzach :) (TAG tłumaczyłam stąd, czasem przerabiając na polskie realia lub pomijając)
Wolałbyś (do końca życia):
czytać tylko serie czy jednotomówki?
Zdecydowanie serie. Uwielbiam, gdy akcja się rozwija, buduje, bohaterowie dojrzewają, zmieniają się. Jednotomowa powieść rzadko to zapewnia. Nie wyobrażam sobie np. takiego Spirit Animals czy Wiedźmina jako jednotomówki.
czytać tylko pisarzy czy pisarki?
To trudny wybór, bo uważam, że dzielenie ze względu na płeć jest mylne. Kiedyś uważałam, że wolę autorów, ponieważ są konkretniejsi, ale od tamtego czasu przeczytałam wiele nowych książek i odkryłam, że zarówno faceci potrafią być zbyt sentymentalni, a kobiety bardzo zdecydowane i konkretne. Biorąc jednak pod uwagę, jakiej płci byli autorzy moich ulubionych serii, to jednak przeważają panie.
książki przekształcone w filmy czy seriale?
Jeśli bym oglądała cokolwiek, wolałabym chyba filmy, niż seriale. Filmy też można podzielić na części (jeden tom - jeden film), a seriale wydają mi się często rozlazłe i bardzo odchodzące od fabuły książki.
czytać 5 stron/dzień czy 5 książek/tydzień?
Oczywiście, że 5 książek/tydzień. Tylko nie wiem kiedy bym zdołała tego dokonać, chyba musiałabym przejść na pół etatu. Tym bardziej, że nie lubię czytać kilku książek na raz.
być profesjonalnym recenzentem czy autorem?
Nie chciałabym być profesjonalnym recenzentem. Ma wrażenie, że taka praca jednak jest na pełen etat, a nie jest to praca moich marzeń. Wolałabym zdecydowanie być autorką, oczywiście przygotowaną także na krytykę czy hejt.
czytać 20 ulubionych książek czy czytać tylko nowe książki bez możliwości powrotu do żadnej?
Poznawać nowe powieści, choć to też trudny wybór, bo często robię reready. Jednak po prawdzie to największy problem miałabym z wyborem 20 książek, chyba że wydaliby moje ulubione serie w jednym tomie (już widzę w takiej wersji Szklany tron :D) Poza tym jest tyle nowych genialnych światów do poznania!
być bibliotekarzem czy księgarzem?
Paradoksalnie wolałabym być bibliotekarką. Mogłabym tam polecać książki z zamiłowania i nikt nie oczekiwałby ode mnie, że znam każdą książkę w bibliotece.
czytać tylko swój ulubiony gatunek bądź wszystkie inne poza ulubionym?
Fantasy forever, mogłabym nie czytać nic innego, bo i tak jest tyle powieści z tego gatunku, które chcę przeczytać, że nie starczy mi na to życia :D
Bardzo fajne tag i na pewno zrobią golo u siebie na blogu. To już drugi z Twojego polecenia, na który planuję odpowiedzieć. 😊
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)
UsuńWidzę, że z wieloma punktami mamy bardzo podobnie. Jednak mogłabym się ograniczyć do kryminałów, zwłaszcza takich psychologicznych. Z fantasy zrezygnowałabym na samym starcie. Nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńWiadomo, każdy woli co innego :)
UsuńJa to bym musiała sprawdzić i jedną i drugą pracę :) Odnośnie pracy ksiegarza to wiadomo, że nie musi znać żadnej książki ale wypadałoby aby orientował się co jest modne, co się czyta, trochę poszukał w internecie a nie polecał książki na podstawie opisu książki i przedziału wiekowego napisanego na okładce książki... i ludzie ufają, kupują.. taka pomoc to żadna pomoc - sama sobie mogę opis przeczytać a w mojej księgarni panie tam pracujące (i jedna bardzo młoda dziewczyna), właśnie na takiej zasadzie polecają ;/
OdpowiedzUsuńTzn wiesz, orientować to orientować, a nie kiedy klient o każdą książkę pyta "czytała pani?"... :D
Usuńchyba nigdy nie pyta :) Wiesz... tutaj nawet nie chodzi o to aby znać treść co orientować się co jest czytane, co dzieci i młodzież lubi czytać i co jest na czasie... w końcu to taka praca, warto znać świeżynki :)
UsuńOj dużo klientów o to pyta. Serio.
UsuńNie no tak, m.in. po to jestem blogerką, czytam dużo opinii, przeglądam też książki w czasie pracy, zwłaszcza nowe :D
Nie trzeba być blogerką ale jeśli pracuje się w księgarni lub bibliotece to chyba wypadałoby zainteresować się tematem... ;)
UsuńNie mówię, że trzeba, ale znacząco ułatwia to sprawę, jeśli się w tym siedzi ^^
UsuńTo można zaczć siedzieć :)
UsuńMatko, trudne te pytania 😅 Ja chyba nie potrafiłabym w kółko jednego.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o gatunek to fantasy jest na tyle różnorodna, że nie miałabym z tym problemu :D Jeśli o ulubione książki - też bym nie umiała tylko ich, bo jest tyle ciekawych nowych!
Usuń