Za co kochamy fantasy #2 - Rozen

Witajcie w drugiej odsłonie Za co kochamy fantasy. Jeżeli jesteście zainteresowani udziałem - odsyłam Was do pierwszego posta, pod którym zbieram gości! Wiecie już na przykładzie królika doświadczalnego nr 1 (czyli Meredith), na czym polega seria postów. Dzisiaj przedstawiam Wam rozmowę z królikiem doświadczalnym nr 2, czyli RozenHime z Welcome to Japan, która jest również jedną z moich przyjaciółek! Zaczynam od osób, które znam, ale spokojnie - zajmę się też wszystkimi chętnymi ^^ Mam jeszcze dwa króliki doświadczalne, których tożsamość pozostanie jednak tajemnicą do czasu ujawnienia się postów! :)

Kitty: Rozen, nie pytam cię, jaki gatunek czytujesz najczęściej, bo to wiem - ciężko nie zauważyć, co czytasz na lekcjach! Powiedz mi jednak - dlaczego akurat fantasy?

Rozen: Hm dlaczego fantasy? Może dlatego, że to takie oderwanie od realnego świata. Coś, co nie jest tak oczywiste i zawsze nas zaskakuje . Dzięki temu bohaterowie potrafią być ciekawsi ^^ Próbujemy wyobrazić sobie, jakby to było, gdyby mogło tak być w naszym życiu:D Stać się wampirem? Czemu nie? Przenieść się w inne wymiary? Walczyć z przeróżnymi istotami? No powiedz, nie chciałabyś tego spróbować?

Kitty: Oczywiście, że bym chciała - chociaż może akurat nie zostać wampirem. Ja wolałabym być czarodziejką ^^ Albo diablicą! O tak, to byłoby genialne! Właśnie - co sądzisz o motywie piekła i nieba w fantasy, poznawanie aniołów, bogów, mitologii od strony fantasy?

Rozen: To by mogło być ciekawe :D Każdy może tego samego boga/boginie zupełnie inaczej przedstawić, a raczej dla innych ten sam bóg może być zupełnie kimś innym niż jego pierwsza forma. Mogłabym przytoczyć tutaj serię Domu Nocy, gdzie bogini Nyks miała odzwierciedlenie Matki Boskiej, co odkryła Zoey ^^ W każdej książce możemy poznać zupełnie nowe i pełne zafascynowania postacie *-* Najlepsze są legendy, których niestety nie sprawdzimy: ile jest prawdy ,a ile w tym bujdy ^^ Polecam tu książkę Zwierciadło piekieł, gdzie na początku wydaje się wszystko normalne ale potem rozgrywająca akcja nas zaskakuje a po przeczytaniu zadajemy sobie tylko pytanie - a jeśli tak jest naprawdę ?

Kitty: Ja w tym wypadku pomyślałam o Olimpijskich Herosach oraz Kłamcy. Wiem, że nie znasz zwłaszcza tej drugiej książki, ale tam anioły są przedstawione jako bardzo ludzkie: piją, palą... Jak podoba ci się takie ich przedstawienie? :)

Rozen: A wiesz, ja jako osoba wierząca stwierdzam, że czemu tak by nie miało być? Przecież Niebo jest czyś przyjemny, gdzie jest wszystko , a przecież trafiają tam zwykli ludzie, więc czemu mieliby rezygnować z tego, co lubili na ziemi? Nawet mi się to podoba, bo - jak piszesz - anioły są odzwierciedleniem nas, to też ludzie . Ktoś miał bardzo dobry pomysł, przedstawiając to w taki sposób :D Autor miał dystans i pokazał że wszyscy możemy mieć jakieś wady :D

Kitty: No to bierz się za Kłamcę, a nie - zobaczysz cudowne aniołki (i cudownego Lokiego <3). Zmieniając temat, jakie jest twoje ulubione fantastyczne stworzenie? Ja wiem... Które chciałabyś mieć, gdyby istniało? Emotikon smile

Rozen: Fantastyczne stworzenie? XD A musi być jedno? XD Oczywiście że Alicorn :D Przecież one istnieją XD Mam ich całą krainę :D Hm, wampiry można zaliczyć do stworzeń? ^^ Bo jeśli tak, to bym chciała też takiego lokaja :D A no i oczywiście smoki jakbym mogła o nich zapomnieć, bo zanim pokochałam Alicorny, smoki już grały w moim życiu bardzo wielką rolę *-* Widać było i w sumie nadal widać po moim image XD

Wspomniany pierścień Rozen

Kitty: Tak, może wstawimy zdjęcie twojego pierścienia ze smokiem? ^^ Oczywiście, o ile nie masz nic przeciwko! Smoki to super sprawa, ale wiesz, ile to monstrum je? ^^ Btw. wspomniałaś o Domu Nocy... To twoja ulubiona seria fantasy?

Rozen: Ależ oczywiście nie mam nic przeciwko :D Hahaha, oj tam, jakoś by się je wyżywiło xD Moje są na diecie i przeszły na wegetarianizm wiec nie mam z nimi kłopotu xD Jeśli mam być szczera to raczej tak, to była moja pierwsza seria, która mnie tak wciągnęła ^^ Nawet pomijając to, że przeczytałam ją od 3 części i dopiero po przeczytaniu zorientowałam się, że coś jest tu nie tak i jak otworzyłam pierwszą stronę, to jak wół pisało że 3 cześć. No, ale cóż xD

Kitty: Haha, tak wiem - tym rozbawiłaś mnie już opowiadając mi o tym po raz pierwszy! Mam dla Ciebie ostatnie pytanie: spotykasz w ciemnej uliczce wampira i wilkołaka - któremu dasz się przemienić (obydwaj są przystojni ^^)?

Rozen: O to żeś mnie zaskoczyła, ale szczerze nie wiem :D Zawsze marzyłam by zostać wampirem, mogłabym wszystko ^^ Nieśmiertelna piękność, te niezwykłe umiejętności *-* Ale także kocham wilki :3 Są cudne *-* Hm, a nie mogłabym prosić, by obydwaj się mną zaopiekowali? XD 

Tak, zawsze się kłócę z mamą, jak oglądamy Zmierzch (ta to dziwne, ale ona kocha bardziej ten film ode mnie O_O) To ona na miejscu Belli wybrałaby Jacoba, a ja Edwarda i nie chodzi tu już o aktorów, ale o to że mama stwierdza, że wampir jest taki nudny, spokojny, a wilk ma energię, jest i zupełnie inny. I właśnie tu chciałabym być córką Belli i Edwarda, być wampirem (choć ja bym wybrała czystą krew XD Księżniczki tak mają - czytaj JA XDDD) i związać się z wilkołakiem :3 Dwie pieczenie na jednym ogniu XD

Kitty: Ciekawe rozwiązanie ^^ Ale miałaś wybrać jednego :D No, ale dobrze, daruję ci tym razem - mogą się zaopiekować tobą obydwaj, mutancie ^^ Dziękuję ci za rozmowę, Rozen. Mam nadzieję, że bawiłaś się równie dobrze, jak ja ^^

Rozen: Z Księżniczką zawsze jest dobra zabawa :D Mi nie darować? ^^ Lubie zmieniać zasady :D Także dziękuje :D Było miło , a także zabawnie :3 Arigatou Gozaimasu =^.^=