Tak, jak pisałam już na fanpage - maj był u mnie obfity w pochłaniające czas wydarzenia, więc dopiero od weekendu postaram się wrócić do życia blogowego pełną parą. Natomiast dziś szybkie podsumowanie miesiąca :) (które miało być 1 czerwca, ale blogger przerzucił mi je w wersje robocze...)
Przeczytane książki:
- Ssij, mała, ssij (348) *8/10*
- Perłowa Dama (456) [Czwarta Strona] *6/10*
- Toń (316) [Uroboros] *9/10*
- Post Scriptum (304) [Jaguar] *9/10*
- Tancerze burzy (445) [Uroboros] *6/10*
- Niedobry pasterz (485) [Czwarta Strona] *8/10*
- Proroctwo cieni (288) [Kobiece] *6/10*
- Mrok (399) [Alicja Wlazło] *7/10*
Ilość przeczytanych książek: 8
Ilość przeczytanych stron: 3041 (ok. 98 str/dzień)
Najlepsza książka: Toń/ Post Scriptum
Najgorsza książka: -
Jak widzicie, nie przeczytałam w maju złej książki, co bardzo mnie cieszy. Niektóre miały lekkie wady, ale i tak miło spędziłam przy nich czas! :)
Maj był to miesiąc szybki i pełny wydarzeń. Niestety, skok na bungee musiał zostać przełożony na czerwiec i jeszcze nie wiem dokładnie kiedy :( Natomiast WTk 2018 wypaliły genialnie, co mogliście zobaczyć w ich podsumowaniu. Wróciły także booktourowe Kropla Życia oraz Szamanka od umarlaków, z których relacje jakoś w czerwcu :) Pod koniec maja przyjechała także Oluś i och, działo się! Nawet nie wiecie, ile facetów szuka księżniczek nad warszawskim bulwarem (wcaaale, nie byłyśmy w koronach, skądże). A na sam koniec news, który dzieje się, gdy czytacie ten post. Otóż - przeprowadzam się do Warszawy! :D Dlatego żyję na pełnych obrotach: pakowanie, kursy do Wawy i z powrotem, znów pakowanie :D Na szczęście wzięłam na dwa dni wolne :D
A jak wam minął maj? Macie jakieś plany na czerwiec? :)
Gratuluję wyniku i życzę zaczytanego czerwca. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń"Toń" chcę przeczytać, ale to jeszcze nie teraz. Myślę że zacznę od "Nomen omen", a że nie mam żadnej z nich na własność to muszę kupić, a ostatnio wydałam tyle pieniędzy na książki że muszę chwilowo odpuścić :D
OdpowiedzUsuńHahaha, ja też w ogóle ostatnio nie kupuję :D
UsuńMi maj minął też szybko, niepostrzeżenie. Przeczytałam parę fajnych książek i obejrzałam ciekawe filmy, a większość czasu upłynęła mi na pracy. Czerwiec za to zapowiada się lepiej, bo jadę na tydzień do Polski <3 Mam pięćdziesiątą rocznicę ślubu dziadków, więc nie wyobrażam sobie że miałoby mnie nie być :)
OdpowiedzUsuńNo, no! TO długo ze sobą wytrzymali :D
UsuńUdanego czerwca :)
Super wynik ;) mam w planach "Perłową damę". Mnie z przeczytanych w maju najbardziej przypadła do gustu książka "Był sobie szczeniak Ellie" :D
OdpowiedzUsuńMi się podobał film, ale do książki jakoś nie mogę się przekonać :D A z tego, co zrozumiałam, Ellie to też nawiązanie do filmu?
UsuńPiękny wynik, mój to skromne siedem książek [przynajmniej oficjalnie i z opiniami na blogu]. Ale i tak jestem dość zadowolony z takiego stanu rzeczy, mimo rozrostu książek do szybkiego poznania, nawet nie wiem kiedy pojawiły się one ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja liczę wszystko, ale ja i recenzuję wszystko :D
UsuńRzeczywiście dość pracowicie spędziłaś maj i wciąż pewnie wiele pracy przed Tobą w związku z przeprowadzką, powodzenia!. :P Ja tam raczej już wypoczywam, ale jakoś tak ilość wolnego czasu nie przekłada się na czas spędzony z książką. ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, szkoda, że kartony się same nie rozpakują :D
UsuńSuper, że teraz będziesz w Warszawie! :D
OdpowiedzUsuńTeż mnie to cieszy, choć na razie same 3 zmiany :D
UsuńGratuluję przeczytanych książek, muszę sięgnąć po Toń
OdpowiedzUsuńMiłego mieszkania w stolicy!
POCZYTAJ/ ZE MNĄ
Zdecydowanie polecam Toń!
UsuńDziękuję :)
Fajnie, że trafiałaś na same dobre pozycje! :D Zmiany u Ciebie niemałe widzę! Super. Powodzenia w nowym miejscu. :) Napisz coś kiedyś o życiu w stolicy. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMoże przy okazji podsumowania :)
Sporo się się u Ciebie dzieje. :) Gratuluję świetnego wyniku i też żałuję, że nie udało się spotkać na WTK, ale może następnym razem. :)
OdpowiedzUsuńOby się udało :)
UsuńBardzo ładny wynik, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Dziękuję :)
UsuńGratuluję świetnego wyniku :) Niestety nie czytałam żadnej z tych książek, bo to nie moje klimaty :(
OdpowiedzUsuńPowodzenia w czerwcu :)
Gratuluję wyników :-)
OdpowiedzUsuńTAK MAŁO SERDUSZEK DO MNIE???
OdpowiedzUsuńZRYWAM! <3
Gratulacje! I życzę powodzenia w czerwcu - i książkowo, i w przeprowadzce, i w ogóle :D
OdpowiedzUsuńGratuluję i życze miłego mieszkania w Warszawie, oby ci się wiodło. ;) I nie przeciąż na dzień dobry półek książkami. ;D
OdpowiedzUsuńCo do czerwca, nie mam jakoś szczególnych planów. Tak nie żeby coś, ale już prawie połowa miesiąca. ;D
W planie mam pracę, czytanie w wolnych chwilach jak najwięcej. ;)