Otóż na blogu Limonette znalazłam bardzo fajny TAG jej autorstwa i stwierdziłam, że po prostu muszę go zrobić! Zapraszam więc do TAGu Podróż marzeń!
Tak więc na czystej mapie świata miałam zaznaczyć 6 miejsc, do których kiedyś chciałabym zawitać. Dziękuję ci, Limonette, że wystawiasz na próbę moją geografię :D Następnie pozwolę sobie zacytować instrukcję autorki TAGu:
Teraz pozostało jedynie wędrować. I myśleć. A konkretnie wymyślać skojarzenia związane z książkami do poszczególnych miejsc. Możemy wykorzystać cechy charakterystyczne tych państw/miast, a także nasze wspomnienia z nimi związane.
Jak widzicie, Ameryki nie były mi nawet potrzebne ☻ Zacznę więc od tego, że kiedyś chciałabym razem z moim chłopakiem odbyć podróż autostopem po Europie. Dlatego aż 4/6 państw, są państwami europejskimi. I od nich zacznę.
Hiszpania to miejsce, gdzie chcę pojechać aż dwa razy! Jednak ani jeden, ani drugi wyjazd to nie mój pomysł. Pierwszy wyjazd tam planuję z chłopakiem, bo jego marzeniem jest zobaczyć Hiszpanię. Drugi będzie skupiał się bardziej na rundkach po klubach z siostrą, na co ona bardzo nalega. Tak więc książką, która kojarzy mi się z Hiszpanią jest Eleonora i Park. Dlaczego? Książki jeszcze nie czytałam, ale mam zamiar. Zamiar ten jednak nie jest podyktowany jedynie moją chęcią, a przeczytaniem masy pozytywnych opinii. Tak więc jest to książka, której sama dla siebie bym nie wybrała, ale jednak postanowiłam ją przeczytać.
Francja, a dokładniej Paryż. Do Francji chciałam pojechać, od kiedy tylko pamiętam. Nie lubię czytać romansów, ale co poradzę, że moją wycieczkę do Paryża już od dziecka wyobrażałam sobie z cudownym chłopakiem, pijąc kawę pod Wieżą Eiffla? Dlatego książką, która kojarzy mi się z Francją jest Romeo i Julia, bo choć dramat ten miał tragiczne zakończenie to przykro mi, to jedyny romans poza Tristanem i Izoldą, który czytałam ☻
Czechy - Praga. Praga, przynajmniej na zdjęciach, to piękne miasto i chciałabym je kiedyś zobaczyć na własne oczy. Tak więc z Pragą kojarzy mi się książka, której okładkę uważam na razie za najpiękniejszą, a jest to Historia prawdziwa Kapitana Haka.
Norwegia, czyli kraj do którego mam sentyment. Wyprowadził się tam kiedyś mój przyjaciel z dzieciństwa, kontakt nam się kompletnie urwał, a teraz on - kiedy ostatni raz się z nim widziałam - nawet mnie nie poznaje. Tak, to smutny sentyment, ale mimo to chciałabym zobaczyć kraj tak bardzo samowystarczalny i dobrze rozwinięty. Książka, do której mam sentyment to, jak się zapewne domyślacie, Harry Potter i Kamień Filozoficzny. To pierwsza książka, którą samodzielnie przeczytałam i pierwsza, w której się zakochałam!
Hawaje, czyli wymarzone wakacje na rajskiej wyspie. Kojarzycie zapewne panie w trawiastych spódniczkach i wiankach na szyi? Tak, Hawaje to moje wymarzone miejsce na wakacje. To baaardzo odległe marzenia - duuużo dalsze niż wycieczka po Europie. Jednak bardzo pragnę tam pojechać, ponieważ to miejsce kojarzy mi się z relaksem, wypoczynkiem i niezapomnianymi wrażeniami. Dlatego też tutaj moje skojarzenie padło na Ruiny Gorlanu i całą serię o tajemniczych Zwiadowcach. Flanagan potrafi zapewnić naprawdę niezapomniane wrażenia po lekturze! (tak, tak, czy ja aby w dobrym miejscu te Hawaje zaznaczyłam - uświadomcie mnie :D)
Madagaskar, czyli wisienka na torcie moich podróży! To miejsce, w które chciałabym się udać najbardziej ze wszystkich do tej pory wymienionych. Dlaczego? Ponieważ Pingwiny z Madagaskaru! No i najpewniej, gdyby to moje marzenie się kiedyś ziściło, to wybrałabym się na Wyspę Lemurów, aby poznać krewnych Króla Juliana. Wątpię jednak, że to kiedykolwiek się stanie... Ale warto mieć nadzieję! ☻ Madagaskar, właśnie przez ten popularny serial, kojarzy mi się z humorem, a humor - z Zagubionym herosem i całą serią Olimpijskich herosów.
Nadszedł koniec mojej wymarzonej podróży. A jak Wasze podróże - gdzie chcielibyście pojechać i jakie książki kojarzą Wam się z tymi miejscami? ☻
Do TAGu nominuję każdego, komu chce się go zrobić, ponieważ wymaga on jednak więcej czasu i chęci niż normalny TAG. ☻
Bardzo ciekawy tag, wybralas miejsca które ja też koniecznie chciałbym zwiedzić :D
OdpowiedzUsuńNorwegia, Czechy, Włochy i Meksyk <3 To trzy miejsca do których chciałabym pojechać :) No może jeszcze okazyjnie do Nowego Yorku, ponieważ Ameryka zawsze mnie fascynowała :)
OdpowiedzUsuńTag jest interesujący, więc może i ja kiedyś wykonam go u siebie ;)
mi się Norwegia marzy:) może uda się owe marzenie spełnić w tym roku jeszcze:D
OdpowiedzUsuńMi się Eleonora i Park nie podobała, a wszyscy się tym tak straaasznie zachwycają, jakby nie wiem, jakie arcydzieło to było :P Ten TAG jest bardzo fajny, ja zrobiłam go u siebie na blogu w przekształconej wersji jakiś czas temu.
OdpowiedzUsuńHeh, ja chciałabym najbardziej odwiedzić Londyn, to moje marzenie od dzieciństwa. Potem Paryż, żeby zjeść prawdziwe, francuskie bagietki i zobaczyć Wieżę Eiffla. Następnie Szwecja, ponieważ moja przyjaciółka się nią zachwyca od bardzo dawna. Hmm... Mogę też wspomnieć o Nowym Jorku, ale kto nie chciałby go kiedyś zobaczyć ;) Poza tym jeszcze Australia, ponieważ tyle się o niej mówi, a ja chciałabym zobaczyć, jak wygląda naprawdę. A może jeszcze do Meksyku i na Kretę :D ten TAG zdecydowanie nie jest dla osób lubiących podróżować ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na pattbooks.blogspot.com!
Przepraszam za link w poprzednim komentarzu, jestem ślepa i nie zauważyłam tekstu pod spodem :D
OdpowiedzUsuńmożesz usunąć, tylko tak napisałam xd
Nie przejmuj się :D Należy ci się pochwała za to, że zwróciłaś na to uwagę ♥
UsuńTen TAG jest świetny, też wykonywałam go jakiś czas temu u siebie na blogu ;) Swoją drogą, nie wiem czemu nie umieściłam w nim Norwegii, bo ona też mi się bardzo marzy. Albo taka podróż autostopem po Europie, o której wspomniałaś... to byłoby coś świetnego!
OdpowiedzUsuńGenialny TAG i chyba go zrobię u siebie! :D
OdpowiedzUsuńhttp://suomianne.blogspot.com
Moim największym marzeniem podróżniczym jest Japonia. Zakochałam się w tym kraju jeszcze w dzieciństwie, kiedy oglądałam "Czarodziejkę z Księżyca", potem oglądałam różne filmiki w Internecie o Japonii, czytam bloga o Japonii ( http://kawaii-mrjedi.blogspot.com/ ) i czytam dużo książek o Japonii. Piękny kraj, w którym nowoczesność przeplata się z tradycją np. picia/parzenia herbaty :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie Paryż:) A skojarzeń tu mam sporo, choć niekoniecznie z romansami, np. "Kod Leonarda da Vinci", czy "Merde! Rok w Paryżu"
OdpowiedzUsuńMoże i wymaga chęci i czasu, ale to nie zmienia faktu, ze jest genialny i na maxa kreatywny. Dzięki tobie czuję się nominowana!
OdpowiedzUsuńBuziaki!
www.filigranoowa.blogspot.com
Praga jest na prawdę ładna :) Gdy byłam tam, jeszcze jako dzieciak, zachwycały mnie sklepy z marionetkami, których tam jakoś tak... dużo było - koniecznie chciałam jakąś mieć ;P Ostatecznie "marzenie" spełniło się w Wenecji - tam nie marionetki, a maski sprzedają na każdym rogu i obecnie sama mam trzy :D A przy kolejnej wizycie chętnie przygarnęłabym kolejne.
OdpowiedzUsuńhttp://drewniany-most.blogspot.com/
Ciekawy TAG. Też chciałabym pojechać do Pragi :)
OdpowiedzUsuńhttp://bookocholic.blogspot.com/
Świetnie Ci wyszedł, znacznie lepiej niż mi, naprawdę! A jeśli chodzi o geografię: sama jeszcze 2 miesiące temu walczyłam o 5 na koniec, więc nie przejmuj się :D
OdpowiedzUsuńA Eleonorę i Parka też mam jeszcze przed sobą ^^
LimoBooks :)
W Pradze byłam (co prawda na jeden dzień, ale co tam :P) i mogę zaświadczyć, że to piękne miasto posiadające cudowny klimat! ^_^ W sumie to chciałabym pojechać tam jeszcze raz, kiedyś. ^_^
OdpowiedzUsuńNa Madagaskar też bym chciała jechać!
Trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: ja chcę jechać wszędzie, więc takie pojedyncze wyliczanie w sumie nie ma sensu. :P XD
Bardzo fajnie poradziłaś sobie z tym TAGiem :D Sama go zrobiłam, przy okazji długo dumałam nad kategoriami ;) Wybrałaś same świetne miejsca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
NiczymSzeherezada.blogspot.com
Mnie z tymi miejscami kojarzy się w sumie wszystko, tylko nie książki. Do Hiszpanii przypasowałabym "Słońce też wschodzi" Hemingwaya. Romeo i Julia to bardziej Włochy niż Francja :D I więcej książek nie przychodzi mi na myśl odnośnie tych miejsc :D Hawaje to Lilo i Stich |D Madagaskar, wiadomo... Francja - "O północy w Paryżu", ew. jedno z opowiadań Hemingwaya o chłopcu i jego ojcu, torreadorze. Nie pamiętam tytułu :p Z Czechami w ogóle nic mi się nie kojarzy :D Norwegia to Eric Northman z "Czystej krwi" :D
OdpowiedzUsuńO czystej krwi słyszałam:D
UsuńBardzo mnie zauroczył ten tag :3 Chyba muszę się nad nim pochylić :D
OdpowiedzUsuńCiekawy TAG, jak będę miała więcej czasu to też go zrealizuję :)
OdpowiedzUsuńWitaj kochana!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz na Twoim blogu i od razu taki wspaniały tag rzuca mi się w oczy :D.
Jak mi się marzy Hiszpania :'(.
Pozdrawiam :* + będę wpadać częściej dlatego obserwuję :8
cynamonkatiebooks.blogspot.com
Ciekawy Tag i bardz ładny i pomysłowy blog, zapaszam do siebie miłego dnia. Pozdrawiam Wiktoria:)
OdpowiedzUsuńŚwietny tg uważam;)
OdpowiedzUsuńŚwietny tag! Z przyjemnością udałabym się we wszystkie miejsca przez Ciebie opisane, ale tak sie złożyło, że żadne z nich nie kojarzy mi sie z książką ;)
OdpowiedzUsuń