Za nominację dziękuję Justi, ale to będzie chyba TAG 18+, bo te kategorie tak mi się kojarzą :D
1. ESTON, leniwy Mistrz Jeździectwa - Książka, w której ekspert polega na własnej dziedzinie
1. ESTON, leniwy Mistrz Jeździectwa - Książka, w której ekspert polega na własnej dziedzinie
No nie wiem, mi się kojarzy tutaj każdy policjant w kryminale, jak choćby Robert z książek Dana Browna. Ale z drugiej strony może to być też Kuba z Autobiografii Kuby Rozpruwacza, w końcu mordowanie było jego dziedziną :D
2. ARGUS, pracowity Kanclerz Związku - Książka, w której wszyscy uciekają od brudnej roboty
To trudna kategoria... Bo jednak zazwyczaj chodzi o to, że jak są kłopoty czy zadania, to bohaterowie starają się to rozwiązać... Ale na początku Merit próbowała uciec przed tym całym bajzlem, który stał się jej udziałem.
3. GAVIN, niechlujny Mistrz Siły i Równowagi - Książka, w której nie liczył się wygląd
W sumie Bakly z Bez litości zupełnie nie przejmował się swoim wyglądem :D
4. HAROLD, próżny Mistrz Zielarstwa - Książka, w której nagminnie zmienia się partnera
Nic nie przychodzi mi do głowy. Chyba nie myślę dzisiaj odpowiednio do robienia tagów... Może Sookie Stackhouse, choć to raczej seria? Ona to miała ich na pęczki :D
5. MORU, dystyngowany Mistrz Etykiety - Książka, w której zwraca się uwagę na dobre maniery
To pewnie jakaś księżniczkowata książka, a ja takich nie czytam... Chociaż w sumie panna Drake próbowała nauczyć Winnie dobrych manier (Poradnik dla smoków)
6. SEVERO, odważny Mistrz Walk - Książka, w której mroźny uścisk potrafi ogrzać
Akurat robię ten TAG po przeczytaniu Wyspy Mgieł tam Milda jako nieumarła zbyt ciepła nie była, ale potrafiła wesprzeć Lirr <3
7. TARLEN, mściwy Mistrz Łowiectwa - Książka, w której są irytujące przezwiska/imiona
Jeju, trudny ten TAG... W Pięknej katastrofie bohater nazywał bohaterkę gołąbkiem. Nie czytałam, ale Meredith cudownie wyżyła się na tym przezwisku i mnie też by to irytowało :D
8. TESSI, czarujący Mistrz Szpiegostwa - Książka, w której fabuła oparta jest na zakładzie
Pomyślmy, no to Klątwa Przeznaczenia :D Choć nie powiedziałabym, że to było oparte na zakładzie... Nie kojarzę takiej książki, aleee... Kojarzy mi się chwytliwy tekst z promocji Kłamcy i szpiega. Dokładnie to wydawnictwo zakłada się z czytelnikiem: Idziemy o zakład, że nie przewidzisz zakończenia.
9. VEN, pomysłowy Mistrz Magii - Książka, w której magia przynosi zgubę bohaterowi
Serio się dziś nie nadaję :D Na pewno był jakiś mag, który się wysadził albo coś, ale cholera nikt taki nie przychodzi mi do głowy.
10. GRITTON, zakompleksiony Skarbnik Związku - Książka, w której wzrost odgrywa ogromną rolę
Ekhm, chyba rozmiar :D Ale i tak ponownie nie mam pomysłu.
11. WOMAR, sprośny Mistrz Żeglugi - Książka, w której kluczowy jest stan nieświadomości
Zaraz zacznę kląć. No, ale okej, sądzę, że w Bogowie i wojownicy, póki Duch nie wiedział, że główny bohater nie będzie mógł zamieszkać z nim pod wodą, był szczęśliwy. I to był jego stan nieświadomości (naciąganeeeee, wiem xD)
12. WILBUR, żądny władzy zastępca Arcymistrza - Książka, w której zło przybiera nietypową formę
*walę głową w ścianę*
Dobra, to też naciągnę. W Percym było takie miejsce, gdzie głowni bohaterowie mogli robić wszystko co chcieli, jeść co chcieli etc. A potem okazało się, że nie mogą stamtąd odejść. To miejsce ich po prostu więziło.
NAJTRUDNIEJSZY TAG, JAKI KIEDYKOLWIEK ROBIŁAM, TOTALNA PORAŻKA... :D
Za nominację do kolejnego TAGu dziękuję jego autorce - Księgannie :)
Bohater, który od pierwszego momentu zapowiada kłopoty.
O, wiem, Sasha z Sasha (Próba stali i ognia). Księżniczka odchodząca żyć na odludziu, do bólu idealna - przecież wiadomo, że ona przysporzy wszystkim kłopotów!
Zacznij wyszywać, bo mówienie nie działa na twoją korzyść. Bohater, który powinien zamilknąć na wieki.
Tate z Ugly love powinna zamilknąć na wieki i przestać robić z siebie idiotkę. Jakże jej niektóre teksty mnie dobijały!
Posąg i niebieska kanapa. Bohater odrealniony do granic absurdu.
Wiecie, tutaj wcale nie wymienię postaci, której nie lubię... Wspomnę bowiem o Agencie 013 z Profesjonalnego zwierzołaka - był kotem, był profesorem, nie nosi butów, bo przecież ma poduszeczki na łapkach, no co za debil wkładałby kotu buty :D
Patrzcie! Pomagam. Bohater do bólu interesowny
Ktoś, kto chciał pomagać na każdym kroku? A może ktoś, kto chciałby wszystkich uszczęśliwić? Z pewnością Mila z Sztyletu rodowego.
Badziewna blaszka. Bohater, który nie docenia tego, co ma.
Och, takich jest akurat cała masa. I to niekoniecznie znowu w złym znaczeniu. Na przykład Alcatraz początkowo zupełnie nie doceniał swojego talentu psucia :D
Zastawa, kamienica i nowe ubranko. Bohater wydający niesłuszne oceny.
Normalnie was zaskoczę, bo zinterpretuję tę kategorię zupełnie inaczej niż trzeba albowiem... Pierwszą osobą, która przyszła mi do głowy, gdy to przeczytałam, był Severus Snape stawiający Harry'emu złe oceny za sam fakt, że był Harrym :D Zdecydowanie niesłuszna ocena :D
Klepnij, a kurz poleci. Bohater, który miał przyciągnąć uwagę, ale mu nie wyszło.
Zdecydowanie nic nie wymyślę...
Uwaga nożyczki. Trzymać poza zasięgiem dzieci. Bohater, którego należałoby wyciąć z fabuły.
Aby jeden? :O To wybiorę coś kontrowersyjnego - według mnie Trzej muszkieterowie na spokojnie obeszliby się bez Milady, bo została ona tak irytująco wykreowana...
Genialny plan Izabeli. Rozwiązania fabularne, które psują powieść.
Trójkąty miłosne! O, albo postawienie na romans zamiast na akcję (Trylogia Czasu).
Zatrzymajcie pociąg, wysiadam. Bohater, który powinien wziąć przykład z Wokulskiego.
Nie wiem, jak to rozumieć, bo nigdy tak naprawdę Lalki nie przeczytałam. Ale jeśli chodzi o odejście od toksycznej kobiety/toksycznego faceta to polecam Zawiszy, aby przestał gonić za Ayhe. (Zawisza Czarny. Aragonia)
Nominuję Oluś, bo bardzo chciała i wszystkich, którzy mają ochotę :)
Nominuję Oluś, bo bardzo chciała i wszystkich, którzy mają ochotę :)
Z tego, co pamiętam w tym ostatnim pytaniu Wokulski wysiadł po tym, jak Łęcka z jakimś gościem zaczęli go obgadywać, myśląc, że on nie zna obcego języka xD A "zło" przybiera ciekawą formę w "Ubiku" Dicka, z tym, że ta cała książka jest... ciekawa, w dziwny sposób xD
OdpowiedzUsuńTen Ubik to raczej nie dla mnie xD
UsuńTo sytuację kojarzę, ale nie wiedziałam, że to w pociągu było xD
Też robiłam Mistrzowski Book Tag i uważam, że rzeczywiście nie jest łatwy. Bardzo dobrze poradziłaś sobie z tymi tagami, ciekawe odpowiedzi. ;)
OdpowiedzUsuńOn jest diabelsko trudny :D
UsuńLalka <3 świetne tagi!!
OdpowiedzUsuńJa akurat, jak pisałam, Lalki nie czytałam - nie dałam rady, odpadłam przy pierwszym frag. pamiętnika xD
UsuńTeż zostałam nominowana do hejtu na Izabele Łęcką (której nie znoszę!) ale nie mogę wymyślić odpowiedzi na połowę pytań...
OdpowiedzUsuńTotalnie zgadzam się z odpowiedzią na punkt 6. z tego tagu - mnie strasznie denerwowało że Snape był taki dla Harrego tylko dlatego że był synem faceta którego nie znosił... ekhm... zapomniał już ze kochał jego matkę??
Ja miałam tak z tym Mistrzowskim, Łęcka to jakoś poszła :D
UsuńTak, mnie też to denerwowało, ale mam wrażenie, że to był raczej żal i zemsta za to, że to on nie ma dzieci z Lily :P
"Lalki" nie czytałam wcale choć miałam bardzo wymagającą nauczycielkę z języka polskiego... Cudem udało mi się przeżyć bez znajomości tej lektury :D Też szybko się poddałam bo po kilkunastu stronach (z myślą że czekają na mnie ciekawsze lektury tak niedaleko..) No i skończyło się tak, że czytałam coś innego zamiast lekturę...
OdpowiedzUsuńAle fajne te tagi!:) Nie wiem czy bym potrafiła odpowiedzieć na nie sama...
Ps. Przeniosłam bloga na platformę Wordpress.com, dlatego znaleźć mnie można teraz pod nowym adresem 👉 czytajimysl.wordpress.com
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja też miałam wymagającą nauczycielkę, ale jakoś miałam tę dwóję na streszczeniach :D
UsuńNo trudne są, ja je miesiąc temu powinnam już publikować, ale cały czas miałam nadzieję, ze doznam olśnienia :)
Świetna sprawa. Naprawdę mistrzowski:-)
OdpowiedzUsuńMistrzowsko trudny :D
UsuńJak dobrze, że jako czytelnik mogę sobie przeczytać tego posta i kulturalnie skomentować, bez większego zastanawiania co bym dała do tych kategorii i irytowania, że nie umiem sobie przypomnieć niczego pasującego. xD Wielu książek nie kojarzę, ale przyznam, że masz dobrą pamięć skoro tyle pamiętasz. :P
OdpowiedzUsuńHahha, ja często przy TAGach przeglądam swoje LC :D
UsuńMistrzowski Tag to było naprawdę duże wyzwanie, ale bardzo fajnie sobie poradziłaś. Dużo z wymienionych książek niestety ni kojarzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Alice :)
Szkoda, niektóre są fajne :)
UsuńFaktycznie trudny ten tag! Próbowałam dopasować odpowiedzi na te pytania pod książki jakie czytałam i zdecydowanie nie było to proste zadanie ;)
OdpowiedzUsuńHahahahha, zdecydowanie :D
UsuńMega trudny ten tag. Sama bym nie wiedziała, co odpowiedzieć, ale naprawdę dobrze sobie poradziłaś :-)
OdpowiedzUsuńHahahah, no ja myślę, ja zostałam nominowana do niego w zeszłym roku, trochę go robiłam :D
UsuńŚwietnie zinterpretowałaś kategorie :) Z przyjemnością śledziłam i będę się orientować co do niektórych tytułów. Cieszę się Że Izabela Łęcka Tag pojawia się na blogach :D
OdpowiedzUsuńSuper, że znalazłaś coś dla siebie :)
UsuńJak to się stało, że ja tego nie komentowałam? Wiem, że na pewno już to czytałam xD
OdpowiedzUsuńAle no dobra, Milda była cudowna <3
Fajnie sobie zinterpretowałaś tę kategorię z ocenami xD Ale tak, niesłusznie je stawiał xD
No nie miałam innego pomysłu na te oceny :D
UsuńZdecydowanie trudne te pytania!
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię, że dałaś radę :) Gdybym miała odpowiadać na nie, ale w grupie filmów, byłoby łatwiej. W książkach ciężko.
Co do stanu nieświadomości- a może II cześć "Darów Anioła"? Tam bohaterowie żyli w nieświadomości swych genów. Myśleli, że są rodzeństwem, co było dość istotne dla rozwoju sytuacji między nimi. Może też sporo naciągane, ale podobno jakakolwiek kreatywność lepsza od żadnej :D
Pozdrawiam serdecznie!
Idealna powtórka z LALKI, dzięki! A Łędcka super była, j się z nią utożsamiam!
OdpowiedzUsuńOn chyba wtedy chciał się zabić? Jezu, nie pamiętam, mam dziurę w pamięci z lektury, którą uwielbiam. :(
OdpowiedzUsuń