Podsumowanie lutego

Jak wam minął luty? :) Mi dobrze. Zaczęłam pracę, podjęłam kilka nowych współprac, których efekty zobaczycie w marcu. Żałuję tylko, że w dalszym ciągu nie odzyskałam auta od mechanika, ale mówi się trudno. A co ciekawego (bądź nie) przeczytałam w lutym? :)

Przeczytane książki:

• Świt po bitwie (416) [Uroboros] *10/10*
• Diabolika (411) *4/10*
• Zakon Achawy (222) [Psychoskok] *1/10*
• Córka Szklarki (346) *7/10*
• Nieskończone światy Jane (464) [Jaguar] *8/10*
• Narzeczona księcia (480) [Jaguar] *8/10*
• Trup na plaży i inne sekrety rodzinne (301) [SQN] *7/10*
• Demon Luster (415) [Uroboros] *9/10*

Ilość przeczytanych książek: 8

Ilość stron: 3055 (ok. 109 str/dzień)

Najlepsza książka miesiąca: Demon Luster/ Świt po bitwie

Najgorsza książka miesiąca: Zakon Achawy [zło totalne, nie polecam, spalić to!]

Prywatnie: 10 lutego byłam na balu Walentynkowo-Karnawałowym w Borodino (Modlin). Poszliśmy rodzinnie, czyli ja z Misiem, moi rodzice oraz mama Misia ze swoim facetem. Największą atrakcją (oczywiście poza tańcami) okazała się fotobudka z rekwizytami - ileż mamy zdjęć <3

Od 12 lutego pracuję w Świecie Książki, w księgarni. I powiem wam, że czas ucieka mi w niej bardzo, bardzo szybko. Z lutowymi nowościami byłam w sumie na bieżąco, jeśli chodzi o znajomość. Teraz, od marca będę pracowała już normalnie, w nowym lokalu, a nie na szkoleniu, więc będzie zapewne jeszcze cudowniej <3 Mam tylko nadzieję, że ekipa będzie równie świetna :) Powiem wam, że to fajnie mieć pracę, do której chce się wstawać rano lub nie mieć żalu, że późno się wychodzi :)

W marcu na pewno spodziewajcie się recenzji dwóch pierwszych tomów Kronik Drugiego Kręgu, możliwe, że pojawi się także konkurs z Demonem Luster, ale jeszcze na 100% nic nie obiecuję. Poza Kronikami i Szklanym mieczem nie mam jakoś sprecyzowanych planów czytelniczych - będą to najpewniej moje książki i przychodzące na bieżąco egzemplarze :)